środa, 14 maja 2014

Małgorzata Kur "Król zwierząt"

http://merlin.pl/Krol-zwierzat_Malgorzata-Kur/browse/product/1,1271256.html
Małgorzata Kur, Król zwierząt, il. Joanna Rusinek, Warszawa „bis” 2013
Dzieci bardzo chcą mieć idealnych rodziców. Przypisują im cechy, których oni mogą nie posiadać. Są też doskonałymi obserwatorami, dzięki czemu znajdują interesujące rozwiązania, które mogą u innych budzić podziw. Tak jest i w przypadku Kuby, w którym tradycyjny podział obowiązków (kobieta zajmuje się domem, a mężczyzna utrzymuje) zastąpiono rozwiązaniem, które obojgu najbardziej odpowiadało i każdemu daje możliwość spełnienia się. Mama Kuby jest prawdziwą bizneswoman, a tata bujającym w obłokach pisarzem, który lubił pracę, ale przez nią nie miał czasu na pisanie. Zajęcie się domem i dziećmi sprawiły, że zaradna kobieta może utrzymać rodzinę, która jest szczęśliwa przez poświęcanie dużo czasu dzieciom oraz spełnienie swoich potrzeb pisarskich taty, który – aby przejąć obowiązki domowe – musiał dużo się nauczyć. Nie było to łatwe. Zadanie domowe z przyrody staje się powodem dokładniejszego obserwowania i refleksji nad rolą ojca. Do jakiego zwierzęcia może go porównać Kuba?
„Król zwierząt” to bardzo krótka, pisana żywym językiem i wciągająca opowieść dla dzieci, poruszająca aktualne tematy, które dla poprzedniego pokolenia były oczywistością, a obecnie stają się „zachwianiem tradycyjnych wartości”. Pozwala ona odejść od tradycyjnego spojrzenia na kobietę, jako osobę, która wychowuje dzieci, gotuje, sprząta i jest na każde zawołanie mężczyzny. Komunistyczna emancypacja polegająca na daniu kobietom możliwości pracy pozwoliła odejść od tradycyjnego podziału na pana i służącą. Tata jest tu bardzo ważną osobą, która angażuje się w życie rodzinne i dba o bliskich. Jego rola przestała sprowadzać się do bycia kanapowym leniwcem oglądającym telewizję i czytającym gazetę przed wyjściem do niezmiernie męczącej pracy. Tu tata jest dobrze zorganizowanym człowiekiem, który powiada wiele zalet, troszkę wad i może się spełniać będąc… No właśnie. Jakim zwierzęciem może być tata? Przeczytajcie i się przekonajcie.
Czego mogą dzieci nauczyć się z książeczki? Przede wszystkim tego, że w życiu nic nie jest proste i najlepsze rozwiązania osiąga się myśląc nad tematem. W szukaniu najlepszego wyjścia najlepsza jest praca grupowa z najbliższymi. Wypracowanie podziału obowiązków, sposobów działań sprawi, że każdy domownik, będzie mógł się zrealizować. Potrzebna jest tylko szczerość, chęci i dużo cierpliwości oraz pogody. Próba sprostania oczekiwaniom otoczenia może tylko unieszczęśliwić ludzi. Książka uświadamia nas, że wcale nie musimy być idealni we wszystkim, ponieważ rodzina i znajomi powinni tworzyć zgraną drużynę.
Poza interesującą i pouczającą historią książka posiada dodatkowe atuty w postaci twardej okładki, dzięki czemu książeczka będzie mniej narażona na zniszczenia. Ilustracje Joanny Rusinek sprawiają, że jest ona atrakcyjna dla dzieci.
„Króla zwierząt” polecam wszystkim rodzicom i ich dzieciom. Nie jest to książeczka długa, więc już dziecko trzyletnie jest w stanie wysłuchać całej opowieści, a nowe słowa staną się doskonałym sposobem na rozmowę czy pretekstem do interesującej zabawy.
Książka Małgorzaty Kur "Król Zwierząt", z ilustracjami Joanny Rusinek, znalazła się wśród 10 tytułów nominowanych w 2014 roku do nagrody Przecinek i kropka"
Książkę Wydawnictwo bis przekazało w celu wykorzystania w ramach konkursu z Okazji Dnia Dziecka.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz