Często spotykam się z
opinią, że studia artystyczne są niepotrzebne, że to wymysł ludzi, którzy nie
wiedzą, co ze swoim życiem robić. Zapomina się jednak, że już człowiek
pierwotny dążył do otaczania się ładnymi przedmiotami, które wraz z rozwojem
twórcy ulegały rozbudowaniu, udziwnieniu, które pęczniało bezwstydnymi
barokowymi aniołkami, by na nowo dążyć do prostoty. Umiejętność uchwycenia
nowych trendów, gustów odbiorców oraz praktyczności z czasem stały się bardzo
ważne. Przedmioty użytkowe muszą nie tylko przyciągać, ale i spełniać swoje
funkcje.
Autorzy 67 numeru „Wiadomości
ASP” pochylą się nad designem. Ich rozważania dotyczą sposobu kreowania
rzeczywistości przez twórcę. Nie zabraknie licznych konkretnych przykładów
projektów ergonomicznych i funkcjonalnych przedmiotów, które łatwo można
powielać. Uświadamia nas, że wszystko, co nas otacza jest swego rodzaju – mniej
lub bardziej użytkową – sztuką. Prezentowane rozwiązania należą do wielu dotyczą
dziedzin życie: do wózków dla dzieci, maszyn wielofunkcyjnych przez dokumenty po
oświetlenie wnętrz.
Jacek Dembosz zabiera
nas w magiczna podróż po wyspie Lanzarote, czyli miejscu, do którego kiedyś na
pewno pojadę ze względu na liczne formy artystyczne (m.in. wietrzne zabawki Cesara
Manrique’a) i niezwykły pejzaż ukształtowany przez wulkany. Ten nietypowy wykorzystano
do budowy wielu budynków o specyficznym kształcie. Autor oprowadzi nas po
niezwykłych projektach architekta i rzeźbiarza, Antonia Padrona.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz