niedziela, 11 stycznia 2015

Jan Tomiak, Karolina Malik-Miłek "Labirynt luster"



Jan Tomiak, Karolina Malik-Miłek, Labirynt luster, Schaffhausen 2014
Pierwsza książka Jana Tomiaka i Karoliny Malik-Miłek „Żyjesz?” doskonale wpisuje się w nurt starożytnej filozofii grecko-rzymskiej, w której codzienny rachunek sumienia we formie refleksji był ważnym elementem do samodoskonalenia. Mistrzostwo, które osiągnęli pitagorejczycy przez wieki ulegało zmianom, by pojawić się we wersji: „Ile bym sobie zapłacił dziś za pracę, gdybym był pracodawcą?” (echo Briana Tracy’ego i innych sław nauki bardzo wyraźnie pobrzmiewa w książce). W ten sposób w książce „Żyjesz?” uczymy się cenić nasze codzienne zajęcia i wykonywać je lepiej.
W kolejnej autorzy zmuszają czytelników do przyjrzenia się własnym obrazom. Jak nasze postrzeganie siebie jest określone przez poglądy ludzi, którymi się otaczamy. Jak zmienić własne myślenie o sobie? Zmienić otoczenie. Proste? Wręcz oczywiste. Tę oczywistość od wieków głoszą wszelcy badacze ludzkich natur, ale wiele osób nie potrafi jej przyjąć i wprowadzić w życie. W „Labiryncie luster” dowiemy się jak tego dokonać.
Książka napisana jest bardzo przystępnym, prostym językiem ocierającym się o potoczność i dosadność, z którą mamy często do czynienia w mowie, a nie poradnikach. Być może dzięki temu lepiej trafi ona do świadomości odbiorców. Autorzy przybliżają nam wszystko to, co badacze humanistyczni zawarli w swoich obszernych dziełach, dlatego lekturę tę polecam osobom, które jeszcze nie studiowały kierunków korzystających z prac psychologów i socjologów. Książka (podobnie jak „Żyjesz?”) może okazać się bardzo przydatne w procesie wychowawczym, dlatego polecam ją młodzieży. Będzie to również interesująca lektura dla osób po szkole średniej oraz studentów i absolwentów kierunków matematycznych i przyrodniczych.

2 komentarze:

  1. Książka bez zbędnego bełkotu, ekstrakt wiedzy. Gorąco polecam!
    mam nadzieję że będzie w audio
    Pozdrawiam
    Iza

    OdpowiedzUsuń
  2. Czytałem książkę żyjesz a ta pozycja idzie już do mnie w paczuszce :D aż nie mogę się doczekać kuriera :D

    OdpowiedzUsuń