Manuel Castells, Społeczeństwo sieci, tł. M. Marody i
in., wyd. 2, Warszawa „PWN” 2010
Każdy z nas widzi zachodzące
wokół zmiany, których przyczyną są najnowsze media. Przejście od informacji podawanych w książkach, dziennikach do wykorzystania radia i telewizji, a później komputerów do rozprzestrzeniania idei i informacji wprowadziło wiele zmian, które przyspieszyły po przejściu od tradycyjnych
platform internetowych, których właściciele musieli poświęcić wiele czasu i
posiadać sporo wiedzy na temat programowania do witryn, które wymagają
założenia maila sprawiło, że relacje międzyludzkie oraz aktywność każdego z nas
są przekształcane. Niby to wiemy, ale ciągle pozostajemy nieświadomi zasięgu i
konsekwencji tych przemian.
Manuel Castells w solidnej pracy „Społeczeństwo
sieci” przygląda się wpływowi na wiele dziecin, obserwuje zmiany ideologiczne w
krajach najbiedniejszych, których jedyną własnością jest fundamentalna
ideologia. Sporo miejsca poświęcił analizie zmian zachodzących w gospodarce, na
rynku pracy i wyłanianiu się nowej klasy społecznej (czasowników i
bezrobotnych, czyli prekariatu). Autor na wiele zmian patrzy przez pryzmat
możliwości szybkiego rozprzestrzeniania się idei, które mogą pochłonąć
najsłabszym, ale też mogą dać im szansę na globalny bunt.
Interesującym spojrzeniem na
ludzi biorących udział w sieciowym życiu społecznym jest spojrzenie na nich
przez pryzmat bycia self. Zwraca szczególną uwagę na wielkie niebezpieczeństwo
jakim jest wzrost nacjonalizmów i fundamentalizmu religijnego, który dzięki sieci
może się szybko rozprzestrzeniać zagarniając poczucie odrębności i tożsamości
ludzi, którzy tworzą takie wirtualne społeczności.
W książce znajdziemy opisy wielu
teorii dotyczących sieciowego życia, ich krytykę oraz próbę znalezienia własnej
drogi przez autora. „Społeczeństwo sieci” to świetna książka dla studentów
komunikacji medialnej, informatyki, socjologii, marketingu, w których
spojrzenia na funkcjonowanie pewnych aspektów życia w sieci jest bardzo ważne.
Mimo upływu kilku lat książka nie straciła na aktualności.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz