Eliza
Orzeszkowa, Pamiętnik Wacławy ze
wspomnień młodej panny ułożony, Kraków „MG” 2015
Książki Elizy
Orzeszkowej bardzo przypadły mi do gustu w liceum. Znałam jej twórczość z
utworów propagujących szczęśliwe mezalianse: biedny mężczyzna poślubiał bogatą
lub pochodzącą z dobrego, szlacheckiego domu pannę i żyli długo i szczęśliwie. „Pamiętnik
Wacławy” całkowicie mnie zaskoczył. To szczęśliwe zakończenie zostało zmienione
w pasmo udręk: on poświęcający się w pracy swojej pasji zarabia grosze, ona
korzysta ze swojego rodzinnego majątku i prowadzi bogate życie salonowe. Każde
z nich marzy o czymś innym. On pragnie, by żona mniej czasu spędzała w
towarzystwie i była towarzyszką jego naukowych rozmyślań, a ona, by porzucił
naukę i zabawiał jej gości. W końcu jest taki obyty, zna języki, edukował się
wystarczająco. Ojciec Wacławy czuje, że jednak nie pasuje do tego świata
salonowych żarcików. Po latach czytelnik zadaje sobie pytanie jak to się stało,
że tych dwoje stworzyło związek, którego owocem jest piękna jak matka córeczka
wdrażana w salonowe życie, ale też ulegająca urokowi gabinetu, w którym czasami
dzieją się dziwne rzeczy, w którym zamyślony ojciec ślęczy nad księgami i sam
wiele pisze. Pewnego dnia odkryje, że te dwa światy nie mogą obok siebie
istnieć: rodzice się rozstają, a ona trafia na pensję.
Rodzice nie
zaniedbują jej: matka dba o stroje, odpowiednią prezentację, edukację salonowych
języków obcych, maniery, a ojciec wpaja miłość do nauki, przekonuje o
konieczności poznawania języków potrzebnych w edukacji. Dzięki temu opuszcza
pensjonat jako inteligentna dziewczyna, potrafiąca odnaleźć się w towarzystwie,
ale i wymagająca rozrywki intelektualnej, a nie tylko salonowych gierek. Na ile
Wacława pozwoli zrobić z siebie marionetkę? Dlaczego niania Binia jest w jej
życiu ważną osobą? Przekonajcie się sami.
Książka niesamowicie
wciągająca z wieloma opisami, które wiele osób w liceum zniechęcały do czytania
„Nad Niemnem”. Mnie ten styl bardzo przypadł do gustu i szybko przeczytałam
kilka innych jej powieści. Polecam miłośnikom historii, których akcja toczy się
w postępowym i zarazem zacofanym XIX wieku.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz