Krzysztof Wasilonek, Lost Angels, Szczecin „Forma” 2007
Lost Angels wydaje się miastem takim jak każde inne: są tu służby
porządkowe, dziwne morderstwa, walki o władzę, zmiany ustrojów społecznych. W
tych warunkach toczą swoje życie zwykli ludzie. Poza tym wszystkim miasto jest
jednak całkowicie inne od wszystkich nam znanych: kaczki mogą chodzić do
szkoły, drzewa mają swoje dusze, a do tego ścierają w nim się siły dobra i złą
decydujące o równowadze w kosmosie. Kiedy owej równowagi brakuje świat musi
ulec ostatecznej zagładzie. Aby do tego nie doszło pierwiastek dobry i zły co
jakiś czas muszą zawierać pokój, zawieszać broń i pozwalać na odnawianie się
świata, w którym wszystko (łącznie z dobrem i złem) odrodzi się: „Odrodzicie
się. Odrodzimy się wszyscy. Może gorsi, a może lepsi, ale odrodzimy się.
Popatrz na ten świat. Jest zgniły i przestarzały. Umiera. Im dłużej
będziecie zwlekać tym dłuższa będzie jego agonia. Skróćcie mu cierpienie i
pozwólcie mu się odrodzić”.
O tym, co będzie dobre, a co złe decydują byty wyższe ponad Bozią znaną
różnorodnym istotą. Tak samo wiedza jest złudne. Wiemy tylko tyle na ile nam
pozwolono poznać świat:
„Możesz być mędrcem
Możesz być głupcem
Obaj wiedzą tyle samo
Mędrzec szuka sensu życia
Głupiec po prostu je przeżywa
Odchodząc wyglądają tak samo
I nie wiedzą nic”.
Małe apokalipsy pozwalają na kolejne realizacje świata w odmiennych
wersjach. Na świat przychodzimy z dwoma pierwiastkami: dobra i zła, a to, który
w nas przeważy często zależy od zwykłego zbiegu okoliczności. Życie wszystkich
bohaterów łączy się jak wielka pajęczyna. Każdy wpływa na los innych, a inni na
jego. Los wydaje się być nieunikniony, a nad wszystkim panuje Bozia. Wszystko
do czasu, kiedy do akcji wchodzą siły wyższe.
W książce roi się od postaci biblijnych, motywów z mitów i legend, a
wszystko łączy się w piękną całość pokazującą alternatywną wersję kolejnej
apokalipsy i teorii na temat bytów wyższych. Ponad to Krzysztof Wasilonek
wykorzystuje wiele motywów politycznych, religijnych i kulturowych obecnych w
naszym kraju.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz