niedziela, 1 listopada 2015

Jarosław Molenda "Zakazana historia odkrycia Ameryki"



https://ksiegarnia.bellona.pl/?c=ksiazka&bid=8178
Jarosław Molenda, Zakazana historia odkrycia Ameryki, Warszawa „Bellona” 2015
„Odkrycie Ameryki – 1492” – tego uczyli nas od szkoły podstawowej po studia, na których prowadzący zaczęli zasiewać ziarno zwątpienia, czy to na pewno pierwsza wyprawa do tajemniczego, odległego kontynentu oraz przekonanie o tym, że w historii więcej jest sztuki niż nauki, która powinna być obiektywna (czego o tej dziedzinie wiedzy nie można powiedzieć). Do tego doszła liczna literatura, filmy dokumentalne przekonujące o wędrówkach Wikingów i innych ludów Europejskich. W Nowym Lądzie widziano również zaginioną Atlantydę z jej niezwykłą cywilizacją, która przywodziła na myśl odkrycia Majów. Nasza wiedza o dawnych podbojach i odkryciach jest coraz większa, ale ciągle niepełna. Wiele źródeł stawia jeszcze zbyt wiele pytań niż daje odpowiedzi.
„Zakazana historia odkrywania Ameryki” to książka zabierająca nas w historyczną podróż pozwalającą odkryć bogactwo zagadek dotyczących łączności kultur Ameryki i innych kontynentów. Wśród tych mostów nie zabraknie też cywilizacji starożytnego Egiptu, który nie kojarzy nam się z zamorskimi wyprawami. Co sprawiało, że wybrani ludzie ruszali w świat, odkrywali nowe ziemie, osiedlali się na nich, tworzyli własne małe społeczności, które wchodziły w relacje z miejscowymi lub przybyłymi nieco wcześniej? Jarosław Molenda stara się ukazać nam wyniki badań antropologów i archeologów, dla których Ameryka ciągle pozostaje tajemniczym, odległym lądem zamieszkałym przez ludzi. Uświadamia nam jak wiele śladów po przodkach zatarli Europejczycy, czas i przyroda oraz inny przybysze.
Autor uświadamia swoich czytelników, że marzenia o odkryciach nowych ziem były obecne z umysłach ludzi dużo wcześniej nim urodził się Krzysztof Kolumb. Wyprawy miały ratować życie, wzbogacać odkrywców, dawać tymczasowe schronienie lub miejsce ucieczki przed różnymi zagrożeniami. Obecność różnorodnych ludów przyczyniła się do wzbogacania legend, plemiennych historii, które pozwalają wysnuwać wnioski i łączności państewek.
Opowieść Jarosława Molendy uświadamia czytelników jak wiele białych plam mają nasze dzieje. „Zakazana historia odkrycia Ameryki” napisano żywym językiem pozwalającym ulec czarowi historii, opowieści żeglarskich, wzbudzić zainteresowanie podobnymi historiami. Książka jest bardzo przystępna, dzięki czemu może sięgnąć po nią każdy zainteresowany tajemnicami historycznymi. Wielkim plusem publikacji są liczne, kolorowe fotografie.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz