Perer-Paul
Joopen, Kolorowe biedronki, il. Anne
Pätzke, Warszawa „Egmont” 2015
Jakiś czas temu do naszych rąk trafiła gra „Kolorowe
biedronki”. Instrukcja jest czytelna, a poziom dostosowany do wieku. Gracze
biorą udział w organizowaniu balu dla biedronek. Wszystkie musza mieć kolorowe
stroje. Osiem biedronek ma na swoich skrzydełkach po 5 kropek z patyczków
wkładanych w otwory na grzbiecie. Zadaniem graczy jest kręcenie strzałeczką
tak, by każda biedronka mogła mieć na skrzydełkach różne kolory. Zadanie jest
utrudnione tym, że nie mogą się one wymieniać kolorami dowolnie. Poza kierowaniem
się strzałeczką trzeba obserwować zachowania biedronek. Dzięki specjalnym
magnesom nie każda chce się wymienić z każdą swoim kolorem oraz z taką, z którą
już wymieniała się kolorem i nie może wymienić się zdobytym od innej biedronki
kolorem. Biedronki wymieniają się kolorami, kiedy po położeniu dwóch obok stykają
się noskami. Biedronki, którym udaje się zdobyć 5 różnych kropek idą na bal.
Jeśli strzałka znajdzie się między płatkami wówczas na bal wędrują mrówki wg
zasad opisanych w instrukcji załączonej do gry.
„Kolorowe biedronki” to interesująca gra dla
przedszkolaków. Powala na zabawę w udawanie, tworzenie nowych sytuacji, zmusza
do ćwiczenia motoryki małej, rozwija koncentrację oraz uczy naprzemienności.
Doskonale sprawdza się w parach.
My na początku wykorzystywałyśmy grę do nauki
kolorów i ćwiczenia palców. Każda biedronka dostawała jedną „kropeczkę” i córka
musiała wszystkim dopasować odpowiednie kolory. Taka zabawa z grą jest bardzo
dobra już dla młodszych dzieci, które mogą się oswajać z grą. Trzeba jednak
uważać na dzieci zjadające zabawki, ponieważ „patyczki”, z których są zrobione
kropki mogą być zachętą do zjadania części biedronkowego stroju.
Plansza gry wykonana jest z bardzo grubej i
trwałej tektury, a owady z drewna, przez co całość jest przyjemna w dotyku.
Żywe kolory, piękna ilustracja zachęca dzieci do gry, a możliwość przekładania „kropek”
uatrakcyjnia zabawę.
Wielkim plusem gry jest to, że dzieci ze sobą
nie muszą rywalizować, ale współpracować. Rywalizacja jest między nimi a
mrówkami, które nie należą do żadnego gracza (szczegóły w instrukcji załączonej do gry). Ponad to gracze nie mają
konkretnie przypisanych do siebie biedronek. Są one wspólne, co pozwala ćwiczyć
zachowania społeczne, współpracę w grupie i przestrzeganie swojej kolei (czyli ćwiczenie cierpliwości i naprzemienności). Z młodszymi dziećmi warto ograniczyć się do dwóch graczy. Przez
te wszystkie elementy ubieranie biedronek na bal staje się przyjemną zabawą. My
jesteśmy niż zachwycone. Córka codziennie chce spędzić chwile z biedronkami.
„Kolorowe biedronki” zapewniają interesującą zabawę
przedszkolakom oraz starszym dzieciom i dorosłym lubiącym lekką rozrywkę. Gra
będzie również doskonałym materiałem do terapii.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz