Jedną z zabaw uczących dziecko wrażliwości, systematyczności, obserwowania
otoczenia jest pielęgnacja roślin. U nas ta zabawa jest jedną z
ulubionych. Córka szczególnie kocha podlewać kwiatki, ale nie stroni też
przed układaniem w dużej donicy, przesypywaniem ziemi, ubijaniem,
sypaniem siewu, układaniem cebul, sadzeniem pestek. Rosnącą roślinę
możemy codziennie obserwować, robić diagramy, mierzyć (raz na tydzień), a
zdjęcia wykorzystywać do nauki przyczynowości. Warto pamiętać, że na
początku wykorzystujemy zdjęcia tylko z jednego dnia, czyli zamieszczamy
na nim jak dziecko wybiera donicę, nasiona, cebule, pozyskuje pestki ze
zjadanych owoców (to też zachęca do jedzenia owoców, a nie słodyczy).
Kupowanie lub zdobywanie ziemi do kwiatków, sypanie do donicy, wkładanie
nasion, podlewanie.
Własny ogród w doniczce może być pretekstem do czytania książek o roślinach, poznawania różnorodnych gatunków. U nas wielkim hitem są miniatury roślin.
Ja też sadzę i pielęgnuję z córką kwiaty. Uczę ją od małego odpowiedzialności, dbałości, systematyczności. A ona całkiem to lubi :) Takie spędzanie wolnego czasu również niesamowicie zbliża. W tym roku troszkę późno wzięłyśmy się do pracy, ale nie pali się. Ogród zrobiony, pozostaje tylko balkon i gotowe :) http://agrecol.pl/produkt/nawoz-do-trawnikow-zachwaszczonych/
OdpowiedzUsuń