czwartek, 22 grudnia 2016

Ruth Martin "Świat zwierząt" il. Allan Sanders



https://sklep.gwfoksal.pl/mali-odkrywcy-moje-cialo-duplikat-2.html
Ruth Martin, Świat zwierząt, il. Allan Sanders, tł. Michał Lenartowicz, Warszawa „Wilga” 2016
Książki z „okienkami” są materiałem, który doskonale pomoże przyciągnąć dziecięcą uwagę. Możliwość lekkiej zmiany ilustracji, podglądania co jest w środku pozwala ja rozwój wielu umiejętności. Bazuje ona na takich prostych zabawach jak wyrzucanie zabawek poza łóżeczko i sprawdzanie czy one są i czy są takie same jak przed wyrzuceniem. Tu mamy tę samą próbę odkrywania świata, rozwijania myślenia ontologicznego, dostrzegania, że to, co poza naszym wzrokiem ciągle istnieje. Takie lektury także doskonale rozwijają motorykę małą i koordynację. Przewracanie stron, wyszukiwanie okienek, dostrzeganie różnic pozwala ćwiczyć koncentrację oraz spostrzegawczość. Książki z samymi ilustracjami i okienkami zachęcają przedszkolaków do opowiadania o tym, co się zmieniło na ilustracji.
Na rynku wydawniczym istnieje bogata oferta tego typu książek. Każda pozwala dziecku na odkrycie określonego obszaru rzeczywistości. Pierwszą jaka do nas trafiła była o piratach. Niemieckie wydanie w takim przypadku nie przeszkadzało. Córka korzystała z niej tak intensywnie, że okienka z czasem się zniszczyły. Od tamtej pory (od 4 lat) ciągle sięgamy po kolejne takie książki. Największym powodzeniem cieszą się te ze zwierzętami, możliwością podglądania przyrody. Taka właśnie jest lektura z serii „Mali odkrywcy” pt. „Świat zwierząt”. Autorzy przemycają niewielkie ilości informacji, zachęcają do liczenia, szukania, słuchania i opowiadania. Niewielka ilość tekstu na stronach i w okienkach pozwala rodzicom przemycić informacje o świecie, a odmienne ilustracje przykuwają dziecięcą uwagę. Warto wówczas pobawić się w dostrzeganie różnic. Przedszkolak bez problemu powinien poradzić sobie co widzi na okienku, a co pod.
„Świat zwierząt” pozwala dzieciom poznać podstawowe gatunki zwierząt. Mali czytelnicy dowiedzą jakie są zwierzęta domowe i gospodarskie, które żyją w ciepłej dżungli, a które kochają lodowatą Arktykę lub piaszczystą pustynię. Nie zabraknie też mieszkańców sawanny oraz oceanów. Na koniec dowiadujemy się, w jaki sposób można podglądać i chronić faunę.
Całość przemyślana, pozwala rozwijać zainteresowania dziecka światem, zachęca do sięgania po książki. Lektura doskonale sprawdza się jako materiał do zabawy. Młodsze dzieci po poznaniu przez nie słownictwa prosimy o pokazanie konkretnych zwierząt na ilustracji. Po opanowaniu tej sztuki bawimy się w dopasowanie plastikowych lub gumowych zwierzaków (potrzebna kolekcja) do tych z ilustracji. Wcześniej (jeśli dziecko nie ma jeszcze takich zabawek) możemy pobawić się z dzieckiem w poszukiwanie i kupowanie figurek , których jeszcze nie ma w kolekcji, a są w książce. W tym celu można z dzieckiem zrobić jego obrazkową listę zakupów: proste ilustracje wydrukowane na kartce i zakreślanie kupionych kółeczkami. Będzie to dla dzieci interesująca zabawa połączona z możliwością robienia samodzielnych zakupów (własne pieniądze w portfelu, własna lista zakupów i możliwość samodzielnego poszukania). Inna zabawa do jakiej można zaprosić dziecko to dopasowywanie tekturowych szablonów, kart lub zdjęć do książki.
Całość bardzo solidna z prostymi, przyciągającymi dziecięcy wzrok ilustracjami. Polecam wszystkim przedszkolakom.






Brak komentarzy:

Prześlij komentarz