piątek, 16 grudnia 2016

Zofia Rejniak "Zabawy z literami"



http://sklep.gwfoksal.pl/pisz-i-zmazuj-zabawy-z-literami.html
Zofia Rejniak, Zabawy z literami, Warszawa „Wilga” 2016
Pamiętacie swoją żmudną i nudną naukę pisania? Ja doskonale. Schematyczne odtwarzanie liter, szlaczków w zeszytach sprawiało, że się zniechęcałam. Kilka lat termu odkryłam, że pisanie i rysowanie może być interesującą zabawą dla dzieci. Kiedy córka miała ponad rok odkryłyśmy książki z pisakami suchościeralnymi. Od tamtej pory chętnie sięgamy po takie materiały edukacyjne, ponieważ pozwalają dziecku ćwiczyć ważne umiejętności i zapewniają dobrą zabawę. Kolejnym plusem jest przygotowanie do formalnej edukacji.
Pójście do szkoły jest momentem, kiedy dziecko będzie uczyło się ręcznego pisania. Czasami zastanawiamy się czy w czasach nowych technologii taka nauka nadal jest ważna. Przecież większość dorosłych więcej tekstów pisze na różnorodnych urządzeniach, a nie na papierze. Dlaczego taki trening jest ważny? Badanie pokazują, że ręczne pisanie jest ważne w rozwijaniu umiejętności formułowania myśli i budowaniu logicznych wypowiedzi, a do tego poprawia koncentrację, rozwija twórcze podejście do problemów i pozwala trenować pamięć, a z czasem umiejętność aktywnego słuchania, weryfikowania informacji ważnych.
Dziecko nie tylko musi odpowiednio chwycić długopis i odpowiednio napiąć mięśnie, ale i wykonać określone ruchy wymagające użycia określonych partii mózgu odpowiedzialnych za percepcję wzrokową, zdolności motoryczne, koordynację, orientację przestrzenną, abstrakcyjne myślenie. Dr Karin James pokazał, że pisanie ręczne ma sporą przewagę nad pisaniem na komputerze, ponieważ jest bardziej wymagające dla mózgu, czyli lepiej go ćwiczy. Ważnym obszarem ćwiczonym w czasie pisania jest ośrodek Broki odpowiadający również za umiejętności mówienie, łączenia samogłosek i głosek, łączenia je w wyrazy, a wyrazy w zdania, za formułowanie płynnych wypowiedzi, przez co nauka pisania staje się bardzo ważnym elementem edukacji oraz terapii nie tylko u dzieci.
Większość dzieci jednak trudno zachęcić do pisania. Kolejne ćwiczenia wydają im się mozolne, a kaligrafowanie nudnym zajęciem, nieprzyjemną koniecznością związaną z chodzeniem do szkoły. Co zrobić, aby to zmienić? Przede wszystkim w wieku przedszkolnym musimy razem z dzieckiem ćwiczyć ręce, dłonie, palce. Dobrze rozbudowane mięśnie sprawią, że dziecko w czasie pisania nie będzie się tak szybko męczyło. I tu z pomocą nie przyjdzie nam technologia tylko proste materiały jak różnorodne masy (o wielu pisałam na blogu), plastelina, kartki, pisaki, kredki i wszystko, z czym dziecko w czasie ćwiczeń będzie musiało ćwiczyć napięcie mięśni w dłoniach oraz nacisk. Z tego powodu warto też sięgać po narzędzia do pisania i rysowania jak najwcześniej. Wychodząc naprzeciw potrzebom rodziców niektórzy producenci stworzyli nietoksyczne kredki i plastelinę, którą mogą bawić się już roczne dzieci (oczywiście pod nadzorem rodziców). My taką przygodę zaczęłyśmy po skończeniu przez córkę roku. Na początku pomagały nam nietoksyczne kredki i pisaki suchościeralne z odpowiednimi książkami i tablicami. Ważne, by dziecko nie wkładało pisaków do buzi i bawiło się pod kontrolą rodzica.
Zaangażowanie dziecka w naukę ściśle związane jest z atrakcyjnością dostarczanych mu materiałów. O ile roczne dziecko będzie świetnie bawić się rysując kreski, robiąc kropki, bazgrając po kartkach, kartonach, zeszytach i innych podsuwanych (a nawet chronionych) powierzchniach to dwulatek i starsze dzieci mają już większe wymagania. Można wtedy sięgnąć po materiały, które wzbudzą zainteresowanie. Do takich należą książeczki, po których można rysować pisakami suchościeralnymi. Na początku zabawa będzie polegała na spontanicznym rysowaniu przez dziecko i zmazywaniu przez niego rysunków. Takie specjalne książeczki mogą być kolorowe, oferować różnorodne kształty lub zwierzaki do zarysowywania lub zawierać szlaczki.
Naprzeciw naszym potrzebom pracy z materiałem skłaniającym do ćwiczenia rysowania wyszło wydawnictwo Wilga oferujące bardzo bogaty wybór materiałów. Wśród książek do ćwiczenia pisania mamy kartonowe lektury z puzzlami, elementami ruchomymi, okienkami i wieloma atrakcjami, które skutecznie przyciągają małego czytelnika. Dorysowywanie i zarysowywanie staje się świetną zabawą.
Przedszkolak potrafi już dużo więcej i jego pisanie powinno być ukierunkowane. Z tego powodu sięgnęłyśmy po „Zabawy z literami”, które świetnie sprawdzą się w przypadku naszych przyszłych uczniów i będą przyciągać jeszcze dzieci w początkowych klasach szkoły podstawowej to sprawia, że taki materiał posłuży nam bardzo długo.
W ćwiczeniach znajdziemy szlaczki, literki i kształty do obrysowania. Dzięki odpowiednio przygotowanym materiałom dzieci bardzo szybko nauczą się czytać i pisać. Kolejność liter nie jest alfabetyczna tylko zorganizowana w taki sposób, aby mali odkrywcy mogli jak najszybciej nauczyć się pisać poszczególne słowa. Po literach a i b dzieci poznają litery k,o,t i mogą samodzielnie napisać pierwszy wyraz. Nie zabraknie też ćwiczeń na spostrzegawczość: odkrywanie wyrazów w wyrazach. Ćwiczenia mogą pełnić też funkcję pierwszej czytanki, w której dzieci znajdą interesujące treści.
Wielkim plusem tych ćwiczeń jest minimalizm: nie mamy tu niewiele dodatkowych kolorów i wzorów zgodnych z tematyką poszczególnych stron, dzięki czemu stają się one atrakcyjne i bardzo pomocne w pracy z dziećmi z nadaktywnością ruchową i myślową. Białe tło, czarne wzory rysowane przerywaną linią oraz strzałki wskazujące kierunek rysowania, a do zestawu dołączony pisaki suchościeralny (kiedy się wypisze można kupić w sklepach papierniczych, internecie, sklepach z akcesoriami dla dzieci). Proponowana forma ćwiczenia pisania jest atrakcyjna dla dzieci.
„Zabawy z literami” i inne książeczki z tej serii są świetną propozycją dla dzieci, które nie chcą pisać ani rysować zwykłymi materiałami. Zabawa w rysowanie i zmazywanie przyciąga przedszkolaków, pozwala im w czasie zabawy rozwinąć umiejętności oraz zachęci do sięgania po kredki oraz długopisy. Brak konieczności mocnego nacisku sprawia, że nawet dzieci mające problem z utrzymaniem odpowiedniego napięcia w ręce mogą ćwiczyć odwzorowanie kształtów.
Pomoce dydaktyczne z wydawnictwa Niko to dla nas doskonały materiał terapeutyczny. Dzięki szablonom uczymy się odwzorowywać, ćwiczymy rękę, zachęcamy się do pisania i rysowania. Zmazywanie ręką, którą dziecko nie pisze pozwala na ćwiczenie kolejnych obszarów mózgu.
W czasie pierwszych zabaw trzeba pamiętać, że przedszkolak nie ma jeszcze odpowiednio wyćwiczonej koncentracji i zabawę należy zacząć od takiej ilości pisania i rysowania, przy której dziecko będzie czuło się komfortowo. Warto też w czasie ćwiczeń pozwolić na spontaniczne bazgranie, które bez problemu można wymazać, a dziecku pozwoli na ćwiczenie dłoni i koordynacji.








Brak komentarzy:

Prześlij komentarz