Jako pierwszą książkę w tym roku proponuję Hrabiego Monte Christo (część 1)
Aleksandra Dumasa
Genialne
dzieło Dumasa to wciąż niedościgniony pierwowzór opowieści o wielkiej intrydze,
sile zemsty, potędze przyjaźni i triumfie człowieka w walce o honor.
Dzieje
niezwykłych losów oficera marynarki, Edmunda Dantesa, poznajemy w momencie
wpłynięcia do Marsylii trójmasztowca „Faraon”, na którym objął on, po śmierci
dowódcy, stanowisko kapitana. Wydaje się, że przed młodym człowiekiem
rozpościera się teraz pasmo sukcesów, szczególnie że czeka też na niego
ukochana Mercedes, z którą wkrótce ma wziąć ślub. Niestety, tuż przed swoją
śmiercią dowódca poprosił Edmunda, by ten dostarczył do Paryża pewne dokumenty,
które podczas rejsu zostały zabrane z Elby, gdzie uwięziony był Napoleon. Ten
fakt pomaga zazdrosnym o jego sukcesy ludziom napisać donos, w którego wyniku
Edmund trafia na lata do więzienia w twierdzy If.
Okrucieństwo wyrządzone
Dantesowi przez tych, których miał za przyjaciół, odebrało mu miłość, wolność i
naiwną radość życia. Mroczne lochy twierdzy If zabiły łatwowiernego młodzieńca,
ale jednocześnie uformowały człowieka świadomego i uwolniły wielkiego
konstruktora misternego planu oddania sprawiedliwości tak wobec wrogów, jak i
przyjaciół, wedle ich zasług i przewinień. Hrabia Monte Christo wyrusza zatem
szlakiem zemsty z portu Marsylia…
Premiera
już 11.01.
No to czekam...
OdpowiedzUsuń