Małgorzata Karolina Piekarska, LO-teria, Warszawa „Nasza Księgarnia” 2017
„Klasa pani Czajki” jest najlepszym przykładem, że
dzieci bardzo szybko dorastają i wchodzą w świat problemów dorosłych, a ich
drogi troszkę się rozchodzą. Jednym z powodów są różne licea, nieporozumienia,
niedomówienia, wchodzenie w nowe kręgi znajomych. Bohaterzy są doroślejsi,
bogatsi w doświadczenia, odkrywają nowe emocje, nawiązują bliższe relacje, ale
z drugiej strony zadziwiająco łatwo zrywają wcześniejsze znajomości i ciągle
zbyt łatwo ulegają emocją. Z grupki popisujących się gimnazjalistów zmienili
się w poważniejszych licealistów, których licealne życie zaczyna się już na
wakacjach. Małgosia wyjechała do cioci Doroty w Stanach Zjednoczonych, dzięki
czemu może podszlifować język, poznać rodaków mieszkających w Nowym Jorku oraz
miasto, które zna z filmowych kadrów. Wakacje w nowym miejscu to także czas
nawiązywania nowych znajomości.
Jej chłopak, Maciek, w tym czasie jest z kolegami na
obozie wędrownym, gdzie musi nie tylko pokonać własne słabości, ale zmierzyć
się z Agatą poszukującą jakiegokolwiek chłopaka. Wakacyjna „miłość” będzie się
ciągnęła za chłopakiem bardzo długo i przyniesie wiele szkód. Również w związku
Michała i Kingi pojawią się burze, ich losy zostaną wywrócone do góry nogami. W
życie każdego z bohaterów wkroczą nowi znajomi z własnymi doświadczeniami,
przez co akcja staje się bardzo rozbita i wielowątkowa. Fabuła składa się z
kolejnych scenek, będących wynikiem wcześniejszych. W całej książce nie ma
akcji zmierzającej w określonym kierunku. Ot, takie wycinki z życia zwykłej
młodzieży, która doświadcza utraty, uczy się pomagać, zmaga się z nauczycielami
oraz problemami rodzinnymi. Każdy rozdział to kolejny wycinek świata
licealistów mieszkających w Warszawie. Tytuł dobrze oddaje akcje: to loteria
losów bohaterów, których poznaliśmy w „Klasie pani Czajki” i tych, którzy
dopiero teraz wkroczyli na strony książki. Wśród całej tej gamy postaci nie
zabraknie wybijających się na plan pierwszy, na którym na pewno znajduje się
wspomniana para Małgosia i Maciek. Ich miłość zostaje poddana próbom, ale
wzajemnie zrozumienie, zainteresowanie kulturą, wspólne spędzanie czasu na rozwijaniu
zainteresowań owocuje, dzięki czemu zawsze mogą na siebie liczyć.
Nie zabraknie też Kaśki, która wybrała się do
najgorszego liceum i dzięki temu ma lepsze oceny od znajomych z wcześniejszej
szkoły. Jej postępy w nauce zostają docenione przez rodziców, którzy kupią jej
bardzo dobry komputer, który będzie początkiem dość dziwnej przygody
uzmysławiającej młodym ludziom, że trzeba uważać na znajomości zawierane przez
internet.
Pojawia się też dość dziwna Kamila, która po stracie
chłopaka (zginął w wypadku) przeżywa żałobę i sprawia, że jej otoczenie jest
smutne. Dziewczyna staje się niesamowicie zaborcza.
„LO-teria” to opowieść o licealistach dla licealistów.
Małgorzata Karolina Piekarska pokazuje, że życie młodzieży wcale nie jest takie
proste. Małgosia musi się ścierać z matką, która chce by zajęła się nauką
zamiast spotykała z chłopakiem, Marcin traci mamę, którą musi zastąpić
młodszemu rodzeństwu, Kamila musi pogodzić się z własnym bólem i tak dalej.
Każdy nastolatek jest inny i ma odmienne problemy.
„LO-teria” zdecydowanie różni się od „Klasy pani
Czajki”. Mniej tu jest zabawy, więcej zmagań z trudami życia, podejmowania
ważnych decyzji, wchodzenia w świat dorosłych oraz ponoszenia odpowiedzialności
za własne decyzje, które potrafią zaskoczyć czytelników.
Książka na pewno da młodym ludziom wiele do myślenia i
pozwoli poczuć im, że nie tylko oni zmagają się z kłopotami, że nie tylko ich
świat przerasta. Lekturę polecam gimnazjalistom oraz licealistom.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz