Sat-Okh, Biały Mustang, il. Wiesław Majchrzak,
Warszawa „Nasza Księgarnia” 2017
Zabawa w Indian należy do jednej z popularnych zabaw
wśród dzieci. Piękne pióropusze, odmienne obyczaje i przede wszystkim tipi
(stożkowe namioty) przyciągają uwagę małych odkrywców. W prawdziwej wiosce
małych pasjonatów odmienną kulturą nie może zabraknąć indiańskich opowieści, w
których natura, duchy, przodkowie mają moc wpływania na nasze otoczenie.
Sat-Okh (Długie Pióro) już od ponad pół wieku
wprowadza młodych czytelników w świat gawęd przybliżających kulturę rdzennych
mieszkańców Ameryki. Losy tego polskiego pisarza, który przez II wojną światową
otrzymał nowe nazwisko (Stanisław Supłatowicz) są zawiłe i nieznane. Możemy
polegać tylko na jego opowieściach zgodnie, z którymi urodził się w osadzie Indian
w dorzeczu rzeki Mackenznie w Kanadzie, jako syn Stanisławy Supłstowicz
(uciekinierkiz Syberii) oraz wojennego
wodza plemienia Szawanezów, Leoo-Karko-Ono-Ma (Wysokiego Orła). Te korzenie
stały się inspiracją do podzielenia się z polskim czytelnikiem niezwykłymi
opowieściami z codziennego życia Indian.
W „Białym mustangu” znajdziemy legendy poruszające
różne ważne tematy. Nie zabraknie tam pychy, zdrady, braku szacunku do
starszych i przyrody, zapatrzenia w siebie, złośliwości. Każda ludzka przywara
zostaje pięknie opisana, ukarana przez siły przyrody i bogów, którzy dbają, aby
człowiek nie był za bardzo pewny siebie, aby potrafił uszanować decyzje
starszych oraz godził się w własnym losem, kolejnymi etapami życia społecznego.
Najlepszym przykładem zaniedbania przez pychę jest opowieść Owasesa. Opiekun,
wychowawca i przewodnik grupki młodych Indian nocujących w górach przestrzega
przed korzystaniem wody z górskiego jeziora, które stało się groźne po tym jak
piękna córka wodza, Hanuate, szydziła z kolejnych kandydatów na męża. Jej duma
z urody była tak wielka, że zapragnęła być żoną jednego z bogów. Duch ukaranej
Hanuate mści się na ludziach i zwierzętach, dlatego zmusiła swoje plemię do
przeprowadzki z okolic jeziora.
Inną piękną legendą jest opowieść o stworzeniu
człowieka przez Wielkiego Ducha – Gichy Manitou. Ulepiony przez niego człowiek
tak jak w innych kulturach powstał z gliny, ale z opowieści dowiadujemy się,
dlaczego człowiek bywa zły, jadowity, poznajemy też przyczyna powstania różnych
ras.
Nie zabraknie też pięknej historii o pościgu Białego
Mustanga, którego przyprowadzenie do jednego z wielkich wodzów miało pozwolić
na poślubienie jego pięknej córki.
Sat-Okh wprowadza nas w klimat indiańskiego życia,
odmiennego patrzenia na czas, przyrodę, otoczenie. W legendach spotkamy
abstrakcyjne kształtowanie czasu, z jakim mamy do czynienia w znanych nam
legendach. Bliżej nieokreślona przeszłość ma uświadamiać nas o upływie czasu, a
z drugiej strony pokazywać, że ludzie dawniej byli dokładnie tacy sami jak
dziś, mieli te same słabości, borykali się z tymi samymi problemami, tak samo
borykali się z problemami wynikającymi z niemożliwości opanowania potężnej natury.
Książkę wzbogacono rycinami wprowadzającymi w klimat
legend. Standardowy format (A5) książki oraz dość ciasno rozmieszczony tekst
będę nieco utrudniać samodzielne czytanie dziecka, ale za to lektura doskonale
sprawdzi się jako propozycja do słuchania.
Lekturę polecam miłośnikom indiańskich opowieści,
dzieciom zafascynowanych zabawami w Indian. Takie połączenie zabawy z
literaturą pozwoli na rozwijanie zainteresowania innymi książkami.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz