Lidia Miś, Opowieści
biblijne dziadzia Józefa, il. Ewa Ludwikowska i Jolanta Ludwikowska,
Rzeszów „Dreams” 2017
„Granice naszego języka są granicami naszego świata” –
przekonuje nas jeden z popularnych filozofów XX wieku. Od zasobów naszego
osobistego słownika zależą umiejętności tworzenia kodów językowych – przekonuje
jego francuski „kolega”, a polski badacz zaznaczał, że znajomość kontekstu
kulturowego jest niezbędna do zrozumienia komunikatu. Ubiegły wiek stał się
czasem, kiedy rozumienie tekstu, tworzenie osobistych światów stało się ważnym
elementem badań nad językiem oraz refleksji nad badaniami naukowymi. Świadomość
znaczenia języka sięga jednak znacznie dalej. Już starożytni rozumieli wagę
słów. Nie tylko greccy filozofowie rozmyślali nad sposobami komunikowania się.
Wielowiekowy dorobek przekonuje nas, że umiejętność rozpoznawania znaków
językowych, odczytywania ich prawdziwego znaczenia często wiąże się z
koniecznością zgłębiania tajników kultury, poznawania ich składników, a jednym
z najważniejszych jest język. Do dwóch najważniejszych źródeł kształtujących
nasz język należy „Biblia” i „Mitologia”. Pierwsza doczekała się wielu wersji
dostosowanych dla dzieci. Głównym powodem popularności „Biblii” jest chrześcijaństwo.
Innym wielość motywów religijnych w różnych dziełach sztuki oraz naszym języku.
Na rynku wydawniczym można znaleźć już propozycje dla niemowlaków. Oferta dla
nieco starszych dzieci jest zdecydowanie bogatsza. Każda adaptacja
dostosowująca opowieści do dziecięcych możliwości zabiera młodych czytelników w
świat języka pisarza, który go tworzy.
Niedawno na polskim rynku wydawniczym pojawiła się
kolejna interesująca wersja „Biblii”. Tym razem są to kilkutomowe „Opowieści
biblijne dziadzia Józefa” autorstwa Lidii Miś. W tomach autorstwa polskiej
pisarki znajdziemy znane nam historie od stworzenia świata po jego koniec
(apokalipsę). Historie są zgodne z tym, co znajdujemy w Biblii dla dorosłych,
ale ich kolejność jest nieco inna, np. najpierw dzieci poznają historię Jakuba,
a dopiero później o stworzeniu świata. Wszystko to jednak jest spowodowane
kontekstem, w jakim zostały umieszczone, ponieważ obok historii biblijnych
rozgrywają się zwykłe, codzienne wydarzenia z życia dzieci. Wszystko zaczyna
się od wakacyjnego wyjazdu dzieci (Lidii i Kasi) na wieś do dziadków. Dziadek
Józef (podobnie jak biblijny ojciec Jezusa) był stolarzem, przez co w starym
domu można znaleźć wiele jego dzieł: kredensy, szafy, krzesła, stoły, łóżka i
wiele innych przedmiotów. Spokojne otoczenie, bliskość przyrody oraz wiele
wolnego czasu sprzyjają opowiadaniu różnych historii. Po pierwszej nocy
spędzonej w nowym miejscu dziewczynki podejmują tematykę snów. Dziadek Józef
wykorzystuje sytuację i przemyca dziewczynkom opowieść o Jakubie, Józefie i
znaczeniu snów proroczych.
Innym razem kłótnia o przywłaszczenie rzeczy staje
się pretekstem do kontynuowania przygód Józefa. Przyjazd kuzynki Asi oraz
narodziny cielaka są pięknym wstępem do zabrania dzieci w świat opowieści o
początku świata.
Z każdą opowieścią przybywa dzieci oraz pretekstu do
opowiedzenia kolejnej interesującej historii. Zmieniające się pory roku
pozwalają na ukazanie cyklu życia w przyrodzie, uroków wsi, wspólnych zabaw,
rozmów. Pierwszy i drugi tom to czas
wakacji, a trzeci i czwarty pozwalają na cieszenie się zimowymi przygodami
dzieci.
Jeśli chodzi o stronę językową to Lidia Miś zadbała,
aby był to tekst prosty, łatwy do zrozumienia dla dzieci. Wielkim plusem tej
publikacji jest podzielenie wielu historii na mniejsze, przeplatanie biblijnych
opowieści dziecięcą codziennością oraz przykładami z życia. Prostota,
umiejętność budowania fabuły w taki sposób, aby młody czytelnik mógł z jednej
strony wejść w świat symboliki językowej, a z drugiej religijnej sprawiają, że
książki te doskonale sprawdzą się w przypadku dzieci z rodzin niereligijnych. Do
tego piękne ilustracje Ewy Ludwikowskiej i Jolanty Ludwikowskiej przyciągają
uwagę młodych czytelników. Na każdej stronie znajdziemy rysunek pozwalający
dzieciom na skupienie uwagi i urozmaicający tekst przybliżający skomplikowane
prawdy wiary. Strona wizualna oraz językowa pięknie współgrają w każdym tomie.
Do tego solidne oprawy, przyjemna w dotyku okładka, śliskie, bardzo dobrze
zszyte strony sprawiają, że są one nie tylko estetyczne, ale i solidne. Duże
litery zachęcają do samodzielnego czytania.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz