poniedziałek, 12 czerwca 2017

"Martwe ciało Mavericka" Anna Kapes

Maverick budzi się w dość nietypowym miejscu…w grobie. Przeżył własną śmierć? Najwyraźniej. Potwierdzają to także słowa… gadającego czerwia, który „nie tyka żywizny”. A więc zombie? Niech będzie zombie! Ważne, żeby się zemścić!
Nieumarli, mafia, wysłannicy śmierci, przyjaciele w śmiertelnym niebezpieczeństwie – można umrzeć! Ze śmiechu!
„Czułam się tak, jakbym czytała Terrego Pratchetta i to porównanie nie jest w tym przypadku na wyrost. Dla fana fantasy pozycja obowiązkowa!” Marta Kraszewska, rudymspojrzeniem.pl

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz