piątek, 23 czerwca 2017

The Residents



Ikona w świecie muzyki eksperymentalnej działająca już od ponad czterdziestu lat. Pionierzy sztuki performance’u i teledysku. Mają na koncie przełomowe prace w dziedzinie elektroniki, trance’u, punku czy industrialu. Jednocześnie zespół jest jedną z największych tajemnic w świecie muzyki. Nikt nie zna prawdziwiej tożsamości artystów.
The Residents swoją działalność rozpoczęli pod koniec lat 60. w Luizjanie, jednak pierwszy studyjny album grupy „Meet The Residents” miał premierę dopiero w 1974 roku. Od tamtej pory grupa wydała ponad 60 płyt, wyprodukowała kilkanaście filmów krótkometrażowych i zagrała setki koncertów na całym Świecie. Ich występy często przełamują konwencje i zaskakują nowatorskimi rozwiązaniami. Są widowiskami z elementami teatralnej scenografii, oprawą choreograficzną i projekcjami wideo.
W ciągu całej kariery członkowie grupy The Residents ani razu nie zdradzili swojej prawdziwej tożsamości. Na scenie oraz podczas sesji zdjęciowych artyści zawsze są ubrani w kostiumy, zaś za wywiady i promowanie formacji odpowiedzialne jest The Cryptic Corporation. Jest to organizacja, która od 1976 r. zajmuje się formalnymi aspektami działalności zespołu. Dziś tworzą ją dwie osoby – Hardy W. Fox, który odpowiada produkcję, mastering i edycję nagrań oraz Homer Flynn zajmujący się oprawą graficzną wydawnictw zespołu.
Zadaniem The Cryptic Corporation jest również odwracanie uwagi od wskazówek prowadzących do rozwiązania zagadki tożsamości artystów tworzących amerykański zespół. Pojawiały się teorie, że The Residents to tak naprawdę formacja złożona z muzyków The Beatles lub Aerosmith. Fani twierdzili również, że Homer Flynn i Hardy W. Fox to domniemani członkowie zespołu. Właściciele The Cryptic Corporation szybko jednak dementowali te plotki.
W oficjalnej biografii grupy można znaleźć takie informacje: „Mówi się, że jedyna rzecz, którą o kimś pamiętamy, to jego płeć. Residents nie mają płci. Kolejną rzeczą, którą zapamiętujemy, to twarz. Residents nie mają twarzy. Trzecią rzeczą, o której pamiętamy, to osobowość. Residents nie mają osobowości. […] Być może w kulturze tak bardzo przesiąkniętej tym co modne, ale pozbawionej treści, antysława zespołu jest dla niego największą nagrodą”.
Podczas swojej pierwszej światowej trasy koncertowej w latach 80. artyści z The Residents wyszli na scenę przebrani w smokingi i maski w kształcie gałek ocznych. Charakterystyczne przebrania stały się jednym z głównych elementów wizerunku grupy, która bardzo często zaskakiwała publiczność unikatowymi koncertami wykraczającymi poza promocję najnowszych albumów.
Twórczość artystów, w tym takie płyty jak: „Eskimo” (1978), „God In Three Persons” (1988), „Gingerbread Man” (1994), „Demons Dance Alone” (2002), „The Bunny Boy” czy najnowsze „The Ghost Of „Hope” (2017) zdobywała uznanie krytyków i publiczności. Zespół jest znany również z budzących skrajne emocje, dziś już klasycznych teledysków, m.in. „Third Reich 'n Roll”, „Constantinople” czy „Act Of Being Polite”.
Po kilkuletnim okresie świętowania 40. rocznicy powstania grupy, The Residents powracają z nowym, spektakularnym programem „In Between Dreams”. Jest to spektakl pełen muzyki, ale stworzony z teatralnym podejściem. Choć jak zwykle w przypadku The Resident, najnowszy program owiany jest tajemnicą, rzecznik grupy zdradził kilka informacji na temat projektu: „„In Between Dreams” dodaje nowy materiał do listy blisko 500 utworów. The Residents zapraszają swoich widzów do ucieczki do krainy snów, gdzie akt stawiania pytań przewyższa sztukę odpowiedzi. Co czeka między snami? Czy świadomość przynosi rzeczywistość, czy może złudzenie zwane życiem?”
Zespół, któremu zależało na ukryciu tożsamości swoich członków paradoksalnie stworzył jeden z bardziej rozpoznawalnych wizerunków medialnych. Grupa, której teledyski trafiły do muzeum sztuki współczesnej, funkcjonuje dziś na zasadach rockowej legendy. The Residents mają nawet własną Izbę Pamięci – Muzeum Oka w Berlinie. Kolejne pokolenia fanów formacji są przyciągane przez oryginalną twórczość, która może być kontynuowana nawet w przypadku absencji kluczowych muzyków i kompozytorów. Czy to nie doskonały pomysł na artystyczną nieśmiertelność?
The Residents wystąpią podczas 9. Międzynarodowego Festiwalu Producentów Muzycznych Soundedit. Koncert odbędzie się w sobotę, 28 października w łódzkim Klubie Wytwórnia.
Zdjęcia: mat. pras. The Residents


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz