sobota, 22 lipca 2017

Aida Amer "Kroniki z życia ptaków i ludzi"



Aida Amer, Kroniki z życia ptaków i ludzi, Warszawa „Nasza Księgarnia” 2017
„Kroniki z życia ptaków i ludzi” to powieść wielowątkowa składająca się ze scenek z życia. Żaden bohater nie wybija się tu na plan pierwszy, każdy jest ważny, pokazuje inne wybory, losy, marzenia. Łączy ich jeden los i konieczność ulegania prądom historii. Sztulmowscy z Podlasia i Stuhlmacherowie z Prus Wschodnich nigdy nie mieli okazji się spotkać, ale ich wspólnym ogniwem jest dom, który polska rodzina przejęła po niemieckiej. Przyroda staje się tu obserwatorem i uczestnikiem zachodzących zmian. Burzliwa historia początku XX wieku wszystkich wciąga w swój nurt i przewraca do góry nogami życie zwykłych ludzi, których losy obserwują ptaki z różnych zakamarków domostwa.
Okrucieństwo wojny nie pozostaje bez wpływu na ludzi. Sentymentalna opowieść, której źródłem jest przyjazd do Gąsek na Mazurach pokazuje życie prostych mieszkańców małej miejscowości, przeplata brutalność, egoizm oraz szukanie lepszego jutra, pomoc i bezinteresowność, narodziny z umieraniem, przemijaniem. Luźne wątki pokazujące życie obrazki z życia pomagają spojrzeć na ówczesne czasy przez pryzmat ważności każdego z elementów. Zbiorowy bohater to zwykli ludzie, którzy ze względu na zmiany muszą cierpieć, ale też mogą robić coś innego, spełniać swoje marzenia, odmieniać los, jak Jan i Jaś Putra, którzy biorą ze sobą chłopaka będącego ofiarą przemocy domowej i ruszają do nieznanej Prowansji, gdzie ma być lepiej, a pola pachnieć lawendą, której nawet nie potrafią sobie wyobrazić.
Aida Amer pięknie snuje opowieść o Polsce i II wojnie światowej, ludzkiej odwadze ruszania w drogę ku nieznanemu, uciekaniu przed wrogiem, porzucaniem dzieci bojących się wyruszyć w wędrówkę. Całość bardzo sentymentalna, poruszająca wiele historii, które trudno skrótowo opisać, ale będąca literackim pejzażem społeczeństwa. „Kroniki z życia ptaków i ludzi” to książka, którą czyta się bardzo przyjemnie. Pisarka zabiera nas w strumień okrutnych losów i wielkich marzeń. Delikatne scenki sugerujące tragizm życia zwykłych ludzi pozwalają zrozumieć ogrom cierpienia. Mimo trudnej tematyki powieść czyta się bardzo przyjemnie.
Książkę polecam każdemu, kto chce się mentalnie i sentymentalnie przenieść do czasów wojny, chce ją zobaczyć z nieco innej perspektywy uświadamiającej, jak bardzo ważny był w Polsce kulturowy tygiel i jak bolesne było zanikanie różnorodności.


1 komentarz:

  1. Mój narzeczony uwielbia ten okres historii, II wojna światowa bardzo go fascynuje... książka ta na pewno przypadłaby mu do gustu ;)

    OdpowiedzUsuń