niedziela, 8 października 2017

Odile Baillœul "Roksana Zabiegana" il. Claire Curt

Odile Baillœul, Roksana Zabiegana, il. Claire Curt, tł. Agata Buzek, Kraków “Wydawnictwo Literackie” 2017
Czytanie może być najwspanialszą przygodą zabierającą nas w różne światy, oswajającą lęki, pozwalającą zrozumieć własne motywacje oraz charakter i rozwijające intelekt. Nim jednak każdy z nas wyruszy w tę czytelniczą wędrówkę musiał się oswoić z książkami. Od sposobu zaprzyjaźniania się ze słowem pisanym zależy to czy dziecko w przyszłości będzie samodzielnie sięgać po książki. Czytanie powinniśmy rozpocząć je bardzo wcześnie. Dziecko po pierwsze lektury może sięgać już, kiedy potrafi trzymać przedmioty w rączkach. Taką edukację czytelniczą warto rozpocząć od ceratowych książeczek. Kiedy nasza pociecha samodzielnie siada można wprowadzić do zabawy książki z kartonowymi, solidnym stronami. Wybierając taką lekturę warto zwrócić uwagę na ilustracje, bo to one są dla dziecka najważniejsze. Pierwsze czytanki powinny posiadać obrazki estetyczne i proste obrazki o barwach miłych oku oraz niewielką ilość tekstu. Ideałem są książki bez tekstu i z ilustracjami dającymi spore pole do popisu dla rodziców, czyli z jednej strony pozwalające na pokazywanie różnych elementów otoczenia, rozbudowywanie dziecięcego słownika i kształtowanie myślenia globalnego. Jeśli przeglądamy taką książeczkę, powinniśmy móc wskazać w niej pięćdziesiąt przedmiotów nazywanych różnymi wyrazami. Z każdym kolejnym czytaniem czy przeglądaniem zasób słów powinien wzrastać. Na taką elastyczność pozwalają książki Odile Baillœul z cudownymi zdjęciami Claire’y Curt. Niedawno polecałam Waszym dzieciom lekturę „Franciszek Strachliwy Myszek” pomagającą rodzicom wprowadzić dzieci w świat lęków bohatera i jednocześnie zachęcają do pokazywania oraz uczenia się nowych słów, stopniowego rozbudowywania słownika.
Dziś opowiem Wam o kolejnej książce będącej wynikiem współpracy Odile Baillœul i Claire’y Curt. „Roksana Zabiegana” to prosta książeczka pozwalająca zabrać małych czytelników w świat niecierpliwej myszki niepotrafiącej czekać i z tego powodu wstającej przed wschodem słońca, robiącej kilka rzeczy na raz, niemogącej skupić się na niczym i dokończyć pracy, jedzącej w biegu śniadanie i pędzącej do zabawy, wygrywającej wyścigi w workach, niesypiającej w południe, szybko jeżdżącej motocyklem z wujkiem Igorem, niecierpliwiącej się w kolejkach, a jedocześnie potrafiąca godzinami stać przed sklepem z zabawkami. Jeśli w Roksanie Zabieganej jest coś z Waszych dzieci to na pewno będzie im się miło oglądało, opowiadało, przeglądało.
Piękne ilustracje będące zdjęciami pluszowych bohaterów przyciągają dziecięcą uwagę. Wielkim plusem książki jest niewielka ilość tekstu, dzięki czemu rodzic nie czuje się zobowiązany do czytania, ale do opowiadania i pokazywania, a przez to wzbogacania dziecięcego słownictwa zgodnie z potrzebami dziecka. Pełne akcji subtelne ilustracje pozostawiają wiele miejsca swobodnego tworzenia przygód, prób odczytania emocji, odszukania w nich własnych lęków, omówienia ich i poradzenia sobie z nimi. Roksana Zabiegana jest taka jak każde dziecko: patrzy na świat z uwagą, w prosty sposób przekazuje swoje ulubione zajęcia, pośpiech, uświadamia czytelników, że zarówno dzieci, jak i dorośli przez swoją niecierpliwość mogą w życiu bardzo się spieszyć, kiedy inni do wielu spraw podchodzą spokojnie. Pokazanie innych postaw, dostrzeżenie, że każdy z nas ma obszar, w ramach którego jest gotowy na większy wysiłek oraz skupienie. W ten sposób lektura zyskuje wymiar terapeutyczny: dziecko może w prostych słowach, tak jak Roksana, opowiedzieć o swoich pasjach, zainteresowaniach, zniecierpliwieniu, znudzeniu oraz spróbować zrozumieć kolegów i koleżanki.
Książka składa się z śliskich, kartonowych stron, po których bardzo dobrze rysuje się pisakiem suchościeralnym. Do tego bardzo dobrze sklejone strony sprawiają, że jest to lektura trwała, estetyczna. Dzięki niewielkim rozmiarom i dwustronicowym ilustracjom po otwarciu książki dzieci mają przed sobą jedną piękną ilustrację z jednym opisującym ją zdaniem. To pozwoli na ćwiczenie pamięci, zachęci do samodzielnego czytania, wesprze zainteresowanie tekstem i pozwoli zbudować skojarzenia.
„Roksana Zabiegana” to interesująca lektura zarówno dla dzieci kilkumiesięcznych, jak i kilkuletnich. Ilustracje będą ciekawym materiałem do pracy dla logopedów oraz psychologów. Jedni będą mogli zachęcić dzieci w rozwijanie myślenia globalnego, rozwijanie słownika, a drudzy w łatwy sposób zachęcą swoich podopiecznych do opowiadania o lękach. Moja sześcioletnia czytelniczka jest zachwycona ilustracjami całej serii. Zdecydowanie polecam!





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz