Wczoraj pokazałam Wam jak wyglądają w środku „Świerszczyki”,
opowiedziałam o stałych rubrykach. Dziś ciąg dalszy, czyli kolejne dwa numery:
siódmy pt. „Kwitniemy!” oraz ósmy pt. „I te dzikie, i domowe, i prawdziwe, i
baśniowe!”. Jednak, by nie było nudno nie będę opisywała kolejnych stron,
ponieważ to już było. Za to dowiecie się o ciekawszych rzeczach, jakie można
znaleźć w każdej odsłonie dwutygodnika.
Numer siódmy zatytułowany „Kwitniemy!” bardzo dobrze
zachęcał do obserwowania przyrody, dostrzegania jakie zmiany zachodzą wiosną. Poszczególni
bohaterzy z zachwytem obserwują pierwsze listki, uprawiają rośliny. Młodzi
czytelnicy dowiedzieli się o tym, jakie eksperymenty z roślinami mogą zrobić
sami. Także Kotek Mamrotek zajrzał do każdej dziury, aby zobaczyć, w jaki
sposób wiosna wychodzi w ukrycia, budzą się robaki, wracają ptaki, kiełkują nasiona.
Ponad to dzieci mogły pobawić się w rozszyfrowanie wiadomości. Nie zabrakło też
gry. Tym razem wiosenne memo, dzięki któremu moja pociecha mogła ćwiczyć pamięć
i spostrzegawczość. W wiosennym numerze było też sporo ciekawostek o
pszczołach, gniazdach, pierwszych wiosennych kwiatach, starożytnych nasionach,
a także instrukcja zrobienie kurczaczka w jajku.
W numerze ósmym pt. „I te dzikie, i domowe, i
prawdziwe, i baśniowe!” pojawiło się sporo zwierząt. Wśród nich przeważają
konie i nawet Czarownica Irenka razem z myszką wystrugała sobie konia z drewna
i nadała mu magicznych właściwości. Tym razem młodzi czytelnicy zdobyli troszkę
wiedzy ze starożytności: poznali Kaligulę i jego rumaka Incitatusa. Ponad to
rebusy pozwalały na poszerzenie słownictwa, a świerszczyk Bajetan Hopsa razem z
przyjaciółmi obserwując kolegę konia rozmawia o smutku i sposobach przeżywania
go. Dzięki nim dzieci dowiedziały się, że uczucia nie zawsze są łatwo
rozpoznawalne. Jak łatwo się domyślić Kotek Mamrotek przyjrzy się różnym koniom.
Opowiadający o tym temacie Grzegorz Kasdepke wprowadzi nas w świat związków
frazeologicznych. Natomiast gra zabiera nas na wyścigi konne, a po nich można
odpocząć czytając ciekawostki o koniach: udomowionych i dzikich, mowie ciała,
możliwości tresury różnych zwierząt, mitycznych stworzeniach. Na końcu znajduje
się instrukcja zrobienia własnego konika. Nie będzie to jednak zwykły koń, ale
morski. Do tego możemy zrobić całą kolekcję i ozdobić nimi dziecięcy pokój.
Już w przyszłym tygodniu w kioskach pojawi się nowy
numer czasopisma. Jeśli zainteresowały Was numery, które już były można je
kupić z 20% zniżką. Na stronach wydawcy znajdziecie więcej informacji zarówno o
„Świerszczyku”, jak i „National Geographic Odkrywca” adresowanym dla dzieci od
6 do 12 roku życia.
Strony wydawcy:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz