sobota, 23 czerwca 2018

kobieta miasta

ja
kobieta-wulkan
potrzebuję wozu strażackiego
pełnego mężczyzn
dla ochłody

rozpędzona
wybuchowa
rozsadzam
miasto
swą energią

ulice zalewam płomieniem
moich oczu
wtapiającym się w serca mężczyzn

pędzę w swojej zwiewnej sukience
pomiędzy
ludźmi
i
kamienicami

pozwalam
by szarpał me włosy
pieścił me uda
i półnagie piersi
gorący wiatr
męskich spojrzeń

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz