środa, 1 sierpnia 2018

Emilia Dziubak "Rok w lesie"


Emilia Dziubak, Rok w lesie, Warszawa „Nasza Księgarnia” 2015
Odkrywanie zmian zachodzących w świecie jest dla dzieci nie lada wyzwaniem. Wymaga sporego zaangażowania w obserwowanie otoczenia oraz dostrzegania przyczynowości, dlatego w codziennej edukacji warto wykorzystać odpowiednie lektury pozwalające lepiej zrozumieć przyrodę oraz funkcjonowanie w niej ludzi. Doskonałym materiałem do takiej nauki jest seria książek wydanych przez Naszą Księgarnię „Rok w”. W każdym tomie na pierwszych stronach znajdziemy mini opowieści będące zarysem osobowości bohaterów, których znajdziemy na każdej ilustracji -będącej rozbudowaną planszą- zabierających dzieci w świat poszczególnych miesięcy. Mały czytelnik poznaje całą plejadę różnorodnych postaci. Każdy jest tu inny, a przez to interesujący. Oswojenie się z nimi, zapamiętanie pozwoli dziecku na ćwiczenie pamięci i umiejętności mowy, snucia o nich opowieści, dostrzegania jak zmienia się życie w poszczególnych miesiącach, odkrywania zależności społecznych. Dziecko może ich spotkać na kolejnych stronach książki: dwunastu stronach z miesiącami oraz jednej pozwalającej ocenić sprawność intelektualną dziecka. Mały czytelnik będzie mógł odkryć przebiegające zmiany, nazwy miesięcy oraz nauczyć się odczytywania godzin i temperatury.
„Rok w krainie czarów” zabiera czytelników do świata motywów literackich i uczy zabawy nimi, „Rok w lesie” pozwala na zapoznanie się z najpopularniejszymi w Polsce dzikimi zwierzętami, „Rok na wsi” pokazuje jak w każdym miesiącu zmienia się życie zwierząt gospodarczych oraz ich właścicieli, „Rok w mieście” pomaga zrozumieć jak przyroda wpływa na zachowanie ludzi oraz jakie zachodzą w niej zmiany, a także poznać wiele zawodów, „Rok na targu” uświadamia czym jest sezonowość produktów oraz pozwala poznać różne grupy społeczne, z kolei „Rok w przedszkolu” oswaja dziecko z tym, co dzieje się w poszczególnych miesiącach w placówce edukacyjnej i jako jedyny zaczyna się od września.
Każda z książek prezentuje mini opowieści rysunkowe o wszystkich bohaterach. Znajdziemy w nich nie tylko wiele cennych informacji, ale i sporą dawkę humoru, który wyłania się dopiero po prześledzeniu paru stron z przygodami, dzięki czemu dziecko będzie uczyło się śledzenia losów poszczególnych postaci, wyłaniania z nich dziwnych lub nieprawdopodobnych zdarzeń, zaskakujących zwrotów akcji, zachowań społecznych. Wielkim plusem publikacji jest bogactwo ilustracji, dynamiczność wynikająca z żywiołowości bohaterów oraz zmieniającego się otoczenia. Brak tekstu na poszczególnych stronach daje wielkie pole do popisu dla młodych opowiadaczy i oswaja dzieci z książkami. Młodzi czytelnicy wchodzą w świat ilustracji, wyszukują swoich ulubionych bohaterów, snują nich opowieści albo mogą słuchać rodziców wymyślających przygody poznanych bohaterów. Za każdym razem nieco inne, zaskakujące i rozwijające nowe umiejętności językowe, pozwalające utrwalić nabyte słownictwo i zachęcić do swobodnego wypowiadania się.
Nim jednak dziecko zdobędzie umiejętność nazywania i opowiadania zabawa z książką zachęca do przeglądania i pokazywania palcem konkretnych rzeczy, co pozwala na kształtowanie umiejętności komunikowania się. Duże litery w nazwach miesięcy stają się pretekstem do wchodzenia w świat pisma, nauki nazw miesięcy, czytania globalnego oraz budowania skojarzeń, dzięki którym młody czytelnik będzie posiadał sporą wiedzę o zmianach zachodzących nie tylko w przyrodzie, ale i w życiu ludzi, a także odkryje w jaki sposób natura determinuje ludzkie i zwierzęce zachowania.
Wszystkie tomy łączą piękne ilustracje, na których roi się od bohaterów, twarde solidne matowe strony oraz informacje zawarte na początku książki sprawiają, że dzieci chętnie sięgają po te książko. Każdy miesiąc niesie niespodziankę, każdy ma swoje uroki i zmusza do snucia opowieści.
Seria książek o roku to także świetny materiał do terapii. Pozwala ćwiczyć spostrzegawczość, uczyć pojęć globalnych, i przemyca bardzo dużo informacji o zwierzętach, motywach literackich, ludziach i kulturze. Z tymi książkami można bawić się na różne sposoby: pokazywać na każdej stronie określone postacie, prosić dziecko by to robiło, śledzić losy konkretnych bohaterach przez cały rok (np. skupić się na niedźwiedziu i zobaczyć, w jaki sposób spędza czas). Ostatnie strony publikacji zawierają interesujące, tematyczne ćwiczenia, dzięki czemu dzieci po raz kolejny mogą wodzić palcem po stronach, pokazywać określone przedmioty, rozwiązywać zagadki, a przez to ćwiczyć spostrzegawczość, koncentrację, słownictwo, motorykę małą.
Książki te są doskonałym źródłem wiedzy o zachodzących wokół nas zmianach, ale nie ma tu tradycyjnego ograniczania się do zilustrowania ich „czterema drzewami” obrazujące zmiany zachodzące w ciągu roku. Ilustratorzy pozwalają, aby dzieci weszły w świat fascynującej przyrody i chciały ją odkrywać. Dzięki tym publikacjom będziemy też wiedzieli, z jakimi rzeczami nasza pociecha ma problemy. Pozwoli nadrobić braki, ćwiczyć koncentrację, spostrzegawczość, umiejętność mówienia (naśladowanie odgłosów zwierząt, nazywanie ich, opowiadanie o nich), a także zobaczyć czy nasza pociecha dobrze rozpoznaje popularne motywy literackie.
Ze względu na to, że są to książki bardzo solidne sprawdzą się już w przypadku rocznych dzieci, a nawet takich, które dopiero siadają. Ważne, aby nie pozwalać dziecku na obgryzanie stron, zawsze towarzyszyć w zabawie. Cała seria zawiera książki, z których dziecko nie tylko nie wyrasta szybko, ponieważ daje szerokie pole rodzicom do rozwijania umiejętności dzieci, ale jest też doskonałym materiałem do wykorzystanie w pracy logopedy czy nauczyciela języka polskiego na wszystkich etapach edukacji. Świetnym uzupełnieniem książki będą plastikowe, papierowe czy plastelinowe figurki zwierząt, ludzików, domków, w czasie tworzenia których dziecko będzie mogło ćwiczyć swoje umiejętności manualne, a wykorzystując je do zabaw z książką rozwinie swoją umiejętność abstrakcyjnego myślenia.
Całość przemyślana, estetyczna, pozwalająca wytłumaczyć dziecku zmiany pór roku i rozwinąć wiele cennych w życiu umiejętności oraz zadbać o poszerzanie wiedzy, pielęgnować ciekawość świata. Seria "Rok w" to nasza najlepsza inwestycja.
„Rok w lesie” to opowieść o zwierzętach tam mieszkających i ludziach odwiedzających to miejsce, opiekujących się nimi. Pierwsze strony to doskonałe źródło podstawowej wiedzy na temat leśnej fauny. Dzięki temu poznajemy wszystkich zwierzęcych bohaterów pojawiających się na kolejnych dwunastu podwójnych stronach. Zapoznamy się ze zwierzętami, które nie tylko spotykamy w lesie. Są wśród nich mrówki, pająki, pszczoły, osy, jeże, krety, sroki, gawrony, biedronki, wróble, sikorki, muchy, gołębie, kaczki, dżdżownice, wiewiórki, mszyce, gąsienice, dzięki czemu będziemy mogli je pokazać dzieciom również w najbliższym otoczeniu. Krótki opis 48 zwierząt żyjących w lesie pozwoli dzieciom przyswoić sobie nazwy najpopularniejszych.
Po zapoznaniu się z nazwami czas na podglądanie, przeżywanie wspólnych przygód, poznawanie ich tajników życia. Przygodę rozpoczynamy od stycznia, kiedy to las pokryty jest śniegiem i niektóre zwierzęta śpią: ul pokryty śniegiem jest cichy, niedźwiedź siedzi w gawrze, gdzie przez pomyłkę trafia kret i nieco go niepokoi. Borsuk drzemie w norze, sowa na gałęzi, jeż w stercie liści, mrówki i inne owady w swoich domach. Mimo tego życie w lesie nie zamiera, ponieważ jest jednak sporo aktywnych, a przez to potrzebujących pożywienia: Sikorki oskubują zawieszone przez leśnika kule z nasionami, a inne ptaki żywią się nasionami i owocami leśnych krzaków oraz drzew. W lutym panują podobne klimaty i dopiero marzec przynosi zmiany: śnieg się topi, niedźwiedź przeciąga po długim śnie, borsuk wychodzi ze swojej nory, rysie łączą się w pary, królowa mrówek składa jaja, a na niebie możemy dostrzec ptaki, które wróciły z ciepłych krajów. Kwiecień to czas wielkiego ożywienia: zwierzęta mają swoje pary i dbają o gniazda, norki mające być domem dla kolejnych pokoleń. Maj pachnie kwiatami, dźwięczy bzyczeniem pszczół uwijających się przy zbieraniu nektaru, odgłosami młodych zwierząt nawołujących rodziców. Leśniczy wie, że to najlepszy czas na podglądanie mieszkańców lasu, dlatego siedzi z lornetką w młodych świerkach i ogląda okolicę. Możemy tu też zobaczyć osoby wyprawiające się na majówkę.
Czerwiec jest rozkumkany. Możemy także usłyszeć sowy, zobaczyć, które zwierzęta prowadzą nocny tryb życia, a które wówczas odpoczywają. Nie zabraknie też psotników przewracających kosze na śmieci i budzących leśniczego. W lipcu każde zwierzę próbuje się jakoś ochłodzić. Łoś zanurza się w wodzie, w której poza rybami, żabami, można zobaczyć wydry i bobry. Dla ssaków jest to czas obrony przed owadami, dla których ich krew stanowi pożywienie. Sierpień to chyba najaktywniejszy miesiąc: nie dość, że młode podrosły i buszują po zagajnikach to jeszcze można natknąć się na miłośników przyrody. Nie każdy z nich wie, w jaki sposób zadbać o otoczenie, ale na szczęście leśnik podpowie, w jaki sposób utrzymać czystość, a resztkami jedzenia chętnie zajmują się pracowite mrówki, dla których kawałek tortu to wspaniały rarytas. Żarłoczny niedźwiedź próbujący stworzyć odpowiednio grubą tkankę tłuszczową i przez to dobierający się do ula spotyka ludzi.
Wrzesień to czas intensywniejszych przygotowań do zimowego snu. Liście na drzewach żółkną, czerwienieją i brązowieją, a pająki myślą o amorach, przez co w powietrzu mamy babie lato. Jeże szukają dobrych stosów liści, żurawie myślą o odlocie, żubry rywalizują, a węże próbują złapać gryzonie, aby z pełnym brzuchem przetrwać zimę. Październik to czas zbierania grzybów, ale czasami także rogów, obserwowania odlatujących ptaków, borsuków przygotowujących nory, żmii szukającej schronienia wśród liści, psotnych szopów praczy opróżniających ludzkie kosze, pająków składających jajka, wiewiórek zakopujących orzechy w kolejnej norce, o której zapomną. Listopad to już czas słoty: zmoknięte zwierzęta nie są najszczęśliwsze. Tylko ryby i bobry nie szukają schronienia. A grudzień to już klimaty takie jak w styczniu: wszystko pokrył śnieg. Na końcu książki znajdziemy podziemny labirynt stworzony przez owady. Będzie to – podobnie, jak cała książka- doskonały materiał do ćwiczenia koncentracji i spostrzegawczości.
Piękne ilustracje, na których roi się od zwierząt, twarde solidne matowe strony oraz informacje zawarte na początku książki sprawiają, że dzieci chętnie sięgają po tę książkę. Każdy miesiąc niesie niespodziankę, każdy ma swoje uroki i zmusza do snucia opowieści.
„Rok w lesie” to świetny materiał do terapii. Pozwala ćwiczyć spostrzegawczość, uczyć pojęć globalnych, i przemyca bardzo dużo informacji o zwierzętach. Z tą książką można bawić się na różne sposoby: pokazywać na każdej stronie zwierzęta, prosić dziecko by to robiło, śledzić losy konkretnych zwierząt przez cały rok (np. skupić się na niedźwiedziu i zobaczyć, w jaki sposób spędza czas). Ostatnia strona zawiera labirynt, po którym dzieci muszą wodzić palcem, aby połączyć w pary zwierzęta lub przedmioty.
Książka Emilii Dziubak to doskonałe źródło wiedzy o zachodzących wokół nas zmianach, ale nie ma tu tradycyjnego ograniczania się do zilustrowania ich czterema drzewami. Ilustratorka pozwala, aby dzieci weszły w świat fascynującej przyrody i chciały ją odkrywać. Dzięki tej publikacji będziemy też wiedzieli, z jakimi rzeczami nasza pociecha ma problemy. Pozwoli nadrobić braki, ćwiczyć koncentrację, spostrzegawczość, umiejętność mówienia (naśladowanie odgłosów zwierząt, nazywanie ich, opowiadanie o nich). My bardzo lubimy książki, w których wiele się dzieje i trzeba skupienia, aby odkryć co.
Ze względu na to, że jest to książka bardzo solidna sprawdzi się już w przypadku rocznych dzieci, a nawet takich, które dopiero siadają. Ważne, aby nie pozwalać dziecku na obgryzanie stron, zawsze towarzyszyć w zabawie. „Rok w lesie” należy do tych publikacji, z których dziecko nie wyrasta szybko, ponieważ daje szerokie pole rodzicom do rozwijania umiejętności dzieci. Świetnym uzupełnieniem książki będą plastikowe lub papierowe figurki zwierząt (aż żal, że nie dołączono ich do książki), które pozwolą na ćwiczenie dopasowywania do ilustracji zawartych w książce.
„Rok w lesie” polecam wszystkim przedszkolakom. Moja córka jest zachwycona tą książką podobnie jak i innymi z tej serii. Wielość postaci, ich ruchliwość, pomysłowość sprawiają, że od tych solidnych lektur trudno się oderwać, ponieważ za każdym razem oko dziecka spostrzeże coś nowego, a do tego dowie się wielu interesujących rzeczy.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz