niedziela, 30 września 2018

CZWARTKI LITERACKIE 13 MUZ / SZCZECIŃSKI PRZEGLĄD LITERACKI „FORMA”, edycja 50




CZWARTKI LITERACKIE 13 MUZ / SZCZECIŃSKI PRZEGLĄD LITERACKI „FORMA”, edycja 50

spotkanie ze Zbigniewem Kosiorowski
promocja powieści „Zapadnia”

4 października 2018 (czwartek), godzina 19.00
Dom Kultury 13 Muz, Szczecin, pl. Żołnierza Polskiego 2
wstęp wolny

prowadzenie: Andrzej Skrendo

Zbigniew Kosiorowski (ur. w 1944 r. w Monasterzyskach) – prozaik, autor kilkuset reportaży radiowych, prasowych i słuchowisk; dziennikarz. W latach 1990-2006 prezes i redaktor naczelny Polskiego Radia Szczecin. Medioznawca i ekspert prawa autorskiego, profesor Zachodniopomorskiej Szkoły Biznesu, autor monografii naukowych m.in.: Radiofonia publiczna (1999), Dysjunkcje misji (2009) oraz kilkudziesięciu artykułów naukowych z dziedziny zarządzania. Założyciel i dyrektor Szczecińskiej Szkoły pod Żaglami (1987-2003), kapitan jachtowy. Mieszka w Szczecinie. Wydał m.in.: 13° w skali Beauforta (1981), W pętli (1985), cykl powieści młodzieżowych Przez cztery oceany (1986-1990), Gnilec (1986), Archipelag trudnych nadziei (2003), Archipelag odpływów (2010), Desant (2013), Kamień podróżny (FORMA 2016) i Archipelag pod żaglami (2017).

„Zapadnia”
ZAPADNIA. Wiwisekcja zbrodni, kary śmierci i próby ucieczki skazanego przed egzekucją, w dwóch planach przestrzenno-czasowych oraz narracyjnych, rozgrywanych w strukturze nieco szkatułkowej (powieść w powieści), opartych na dwuwątkowej próbie rekonstrukcji dramatycznych faktów. Jednym z dwóch bohaterów jest młody, o bardzo ugruntowanym światopoglądzie aplikant adwokacki, który dziwnym zrządzeniem losu staje się posiadaczem testamentu intrygującego anonima, uwikłanego w mroczne, sensacyjno-obyczajowe (społeczne) i polityczne zdarzenia z przeszłości. Wątki stricte kryminalne wkomponowane są tu w proces rodzącej się odpowiedzialności bohaterów za popełnione czyny, podejrzenia i niebagatelne zaniechania, ale też i ucieczki, zapadania się...
ZAPADNIA od wieków jest rodzajem sprytnej pułapki instalowanej na własnym terenie, zlewającej się z podłożem skrytej zasadzki, zastawianej na intruza, który nieopatrznie postawi w jej obrębie swoje stopy. To nic innego, jak wojenny podstęp, fortel mający pogrążyć przeciwnika. Ale była też niegdyś zapadnia stworzona do innych celów – służąca do straceń.
ZAPADNIA nie jest tu więc wyłącznie miejscem, ani nawet urządzeniem, a raczej stanem i doświadczeniem. O ludziach dobiegających swoich dni oraz o takich, których dotknęło jakieś krańcowe przeżycie, zauważalnie naznaczające ich fizyczność, bardzo często mówimy, że w pewnym określonym momencie jakby zapadli się w sobie. Czy taka słowna zbieżność to tylko przypadkowy trop, czy może wskazówka, która wiedzie do innej interpretacji – do zapadni wiodącej w głąb samego siebie, a nawet osunięcia się, uwięzienia w kolejnych szkatułkach opowieści ciągnącej się latami, od których bohater ucieka, by wreszcie skonstatować niemożność prawdziwej ucieczki nie tylko od zbrodni i kary, ale i od zaniechania.
(Marcin Kosiorowski)

książkę „Zapadnia” wydano dzięki wsparciu finansowemu firmy Euroafrica Shipping Lines Cyprus Limited

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz