poniedziałek, 25 marca 2019

Jennifer Chambliss Bertman "Łowcy Książek. Złoty szyfr" il. Sarah Watts

Jennifer Chambliss Bertman, Łowcy Książek. Złoty szyfr, il. Sarah Watts, tł. Małgorzat Glasenapp, Warszawa „Wilga” 2019
Miłość do książek może mieć różne oblicza: jedni zapamiętale czytają wszystko, co wpadnie im w ręce, inni kolekcjonują, kupują coraz więcej i więcej, jeszcze inni ukrywają książki, prowadzą wydawnictwa, mają księgarnie. Są też ludzie ceniący je za to, ile mogą dostać za nie pieniędzy albo dokonać zemsty. I właśnie wokół tych wszystkich elementów toczą się akcje dwóch tomów „Łowców Książek” Jennifer Chambliss Bertman pokazującej, że czytanie wcale nie musi być nudnym siedzeniem w domu, że dobrze się ruszyć, zobaczyć świat, poznać historię swojego regionu, odkryć jego zagadki. Autorka będzie to robiła z San Francisco, w którego przeszłość sprytnie wplecie fikcję, przez co stworzy interesujący, czasami mroczny kryminał, w którym sporo będzie zagadek oraz wyzwań dla młodych bohaterów rozmiłowanych w książkach i odszyfrowywaniu ukrytych zagadek. I właśnie z tego powodu pierwszy tom zaczyna się wielką grą, do której nie może dojść ze względu na napadnięcie go i kradzież zagadek związanych z zabytkową lekturą.
Na początku powieści poznamy bohaterów, którzy będą nam towarzyszyli w dwóch tomach. Garrison Griswold, prezes wydawnictwa Bayside i wielki miłośnik książek oraz zagadek, regularnie organizuje konkursy dla dzieci i młodzieży, a nawet dorosłych. Ponadto stworzył stronę jednoczącą łowców książek. Jej ideą jest wymyślanie i rozwiązywanie zagadek w celu znalezienia ukrytej przez innego uczestnika książki. Dzięki rejestracji swoich lektur uczestnicy mogą śledzić ich wędrówkę i brać udział w wyścigi po książki innych graczy.
Akcja rozpoczyna się dość mrocznie. Garrison Griswold przygotował kolejną pasjonującą grę. Tym razem ma ona poruszyć całe miasto w celu znalezienia niezwykle ważnej, niespotykanej i starej książki. Jeszcze nikt nie zna szczegółów, które miał podać podczas spotkania, na które się wybierał. Niestety został napadnięty. Zdążył tylko ukryć książkę, która i tak nie interesowała napastników szukających bardzo starej książki.
W tym czasie do San Francisco sprowadziła się bardzo nietypowa rodzina. Rodzice Emilii postanowili, że będą mieszkać w pięćdziesięciu dwóch stanach, dlatego każdego roku pakowali się i przenosili do kolejnego miasta, w którym nim zdążyli zagrzać miejsce ponownie się z niego wyprowadzali. Ich dzieci dzięki temu mają niezwykle bogate w podróże dzieciństwo, ale jednocześnie pozbawione są czegoś, co można wypracować tylko posiadając wystarczająco dużo czasu: przyjaźni. Przypadek sprawił, że rodzina zamieszkała w kamienicy, w której mieszka również James, chłopiec pasjonujący się szyframi. Od chwili poznania go, znalezienia tajemniczej książki życie Emilii nabrało nowego tempa. Przypadkowo stała się jedyną uczestniczą gry, która stawia jej na drodze wiele przeszkód, niebezpieczeństw oraz intryg, a wszystko przez to, że na tę książkę polują inni. Nie zabraknie tam również szkolnych realiów, starć między rówieśnikami, klasowych konkursów rozwijających wiedzę i spostrzegawczość. Czytelnicy zdobędę sporą dawkę informacji o szyfrach. Czy uda im się rozwiązać skomplikowane wskazówki? Dokąd ich zaprowadzą? Kto i dlaczego depcze im po piętach? Przekonajcie się sami.
Prosty, opisowy język dostosowany do akcji, która początkowo jest wolna i doskonale oddaje klimat wchodzenia bohaterów w grę, której stali się jedynymi uczestnikami. Z każdą stroną nabierają większej wprawy, są coraz bardziej pochłonięci dążeniem do celu. Przygoda z książką uczy bohaterów wielu rzeczy: w pierwszym tomie Emilia odkrywa, że czasami jest zbyt zapatrzona w siebie i samolubna, dostrzega to jakiego ma wspaniałego brata, poznaje członków popularnego zespołu muzycznego, odwiedza antykwariat, dzięki kolejnym wskazówkom poznaje swoje nowe miejsce zamieszkania. a w drugim dochodzi do tego refleksja nad oszustwem oraz zemstą.
Poza świetną zabawą autorka oferuje swoim czytelnikom spora dawkę wiedzy o literaturze. Nie wszystko, co znajdziemy w książce jest prawdą, ale sporo tak. Informacje o tym z jakich wydarzeń Jennifer Chambliss Bertman czerpała inspiracje znajdziemy na końcu książki.
Podobnie jest w drugim tomie: historia miesza się tu z fikcją tworząc bardzo atrakcyjną fabułę. Pisarka wykorzystuje serię pożarów trawiących szybko rozwijające się miasto, wiedzę o przebudowie zatoki, informacje o wyspach, falowych organach, gorączce złota i obecności autora opowieści o „Tomku Sawyerze” w tym mieście, a do tego opowieści o zakopanych pod miastem statkach.
W historię z tomu „Złoty szyfr” wchodzimy, kiedy tajemniczy Feniks podpala przystanek autobusowy. Następnie przenosimy się na przyjęcie mającego uczcić dokonania bohaterów w poprzedniej książce. Nie trzeba jej jednak znać lub pamiętać, by bez problemu odnaleźć się w tej opowieści. Uroczyste zakończenie akcji poszukiwawczej odnalezienie i wydanie nieznanej książki Poego odbywa się w księgarni pana Hollistera, z którą wszyscy bohaterowie są związani ze względu na postać księgarza podsycającego wśród ludzi miłość do literatury i rozwiązywania zagadek. Wydaje się, że będzie nudno, medialnie, a nasi młodzi miłośnicy książek zostaną obleganymi przez wszystkich gwiazdami. Nic takiego jednak się nie dzieje. Poza prośbą paru osób o autografy przyjęcie toczy się dość spokojnie. Dzieci jednak nie byłyby sobą, gdyby nie zaczęły obserwować zachowania innych uczestników przyjęcia. I to pozwala im dostrzec, że ich nauczyciel od historii kradnie kartkę z szyfrem z damskiej torby. Zaintrygowani tym, co zobaczyli zaczynają śledzić pana Quslinga i szybko zauważają, że jego zachowanie jest bardzo nietypowe. Także w szkole w czasie lekcji, gdzie zamiast opowiadać kolejna pasjonującą historię skupia się na swoich wyzwaniach, rozwiązywaniu zagadek. Emilia z Jamesem podejmują trop i coraz więcej dowiadują się o tajemniczym „złotym szyfrze”, Marku Twainie, Ninticu, Zatoce San Francisco i znajdujących się w niej wyspach, dzielnicy biznesowej miasta, gorączce złota, ukrytych skarbach, dyskryminacji rasowej oraz płciowej, wyzyskowi przybyszów. Nie zabraknie też problemu borykania się z małą ilością pieniędzy, poszukiwania pracy, różnego rodzaju oszustów oraz wątku wielkiej zemsty za wydarzenia sprzed lat. Pisarka pokazuje nam bohatera tak bardzo zdesperowanego, że gotowy jest pójść do więzienia tylko po to, aby odegrać się na osobie, która jej zdaniem zniszczyła jej życie. W jaki sposób to zrobiła i czy zemsta warta była świeczki przekonajcie się sami.
Lekturę polecam wszystkim miłośnikom książek. Szczególnie powinna spodobać się uczniom szkoły podstawowej. Ze względu na tematykę, bogactwo informacji nie znudzi również starszych czytelników, których może zainspirować do własnych poszukiwań zagadek w książkach, pierwszy tom intrygował nas twórczością Edgara Allana Poego, a drugi Marka Twaina. Do tego oba poruszają ważne tematy etyczne, zachęcają do dyskusji nad podejmowaniem decyzji w życiu. Świetna książka do dyskusji z dzieckiem oraz jako zachęta, by poszperać w historii własnego regionu. Pisarka pokazuje też jak z nudnej szkolnej zabawy zrobić interesujące wyzwanie, czym zachęca czytelników do twórczego podejścia i traktowania życia jako zabawy oraz wielkiego wyzwania.





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz