#metoo

Już chyba rok minął jak głośno było o akcji #metoo. Wielu było oburzonych, że jak oni mają rozmawiać z kobietami, że flirt będzie niemożliwy, że upadek zachodniej cywilizacji i babom w łbach się poprzewracało, dlatego opowiem Wam o molestowaniu w kolejkach marketowych i środkach komunikacji. Im jesteś młodsza, ładniejsza, ponętniejsza tym szansa na taki dotyk większa. Jednak bycie grubszą matką -Polką wcale Cię nie uchroni przed takim dotykiem. Specjalizują się w tym panowie, którzy stają za kobietą tak blisko, że się o nią ocierają i ona czuje na swojej szyi ich oddech. Zwykle kobiety robią jeden z poważnych błędów: robią kroczek do przodu i do przodu i dzielnie znoszą. A ja kilka lat temu zaczęłam stosować metodę: krok do tyłu. Kiedy nosiłam szpilki był to bardzo bolesny dla delikwenta krok. Kiedy się oburzał jeszcze dostał ochrzan (tak, żeby wszyscy słyszeli):
-Nie ocieraj się o mnie!
Naprawdę nie musimy godzić się na takie zachowania, naprawdę nie musimy uczyć córek, żeby były miłe i nie musimy tłumaczyć im, że takie zachowanie schlebia, bo nie schlebia. Zwłaszcza, kiedy delikwent pachnie kilkudniowym potem, niewypranymi ubraniami i przetrawionym alkoholem.