Uczenie się sylab to jeden z etapów i możliwości uczenia się
czytania oraz pisania, a nawet mowy, dlatego dziś opowiem Wam o grze „Feluś i Gucio
grają w sylaby”. My wykorzystałyśmy te materiały nieco inaczej niż przewidział
wydawca i autorzy, ponieważ zaczęłyśmy od czegoś, co dla nas jest ważne, czyli
od wymawiania sylab. Ćwiczymy to już od ponad siedmiu lat i każdy nowy materiał
pięknie zachęca córkę do pracy, bo jest w tym powiew świeżości i nowości. W
końcu dzieci nie cierpią monotonii. To załatwiłyśmy szybko i sprawnie, dzięki
czemu upewniłam się, że Ola pamięta sylaby i bardzo stara się je wymówić. Kolejnym
etapem było spokojne rozłożenie sylab na stole i układanie wyrazów do
szablonów. Po takim ćwiczeniu przeszłyśmy do etapu układania wyrazów do
obrazków, a następnie Ola mogła samodzielnie sprawdzić, czy dobrze ułożyła dany
wyraz. Ćwiczenia oczywiście zaczynamy od małej ilości wyrazów i sylab, czyli
2-3 obrazki ze słowem oraz dobrane do nich sylaby. Jeśli nasza pociecha ma
słabą koncentrację to muszą być to tylko sylaby, które wykorzystamy do ułożenia
danych słów. Dwustronne kartoniki
pozwalają na wprowadzenie metody Montessori do terapii i rozwijaniu dziecięcej
samodzielności, ponieważ dziecko po ułożeniu wyrazu do obrazka może sprawdzić,
czy zrobiło to dobrze, a następnie samodzielnie poprawić błędy. Oczywiście
pracę z szablonami stopniujemy i zaczynamy od wyrazów dwusylabowych, a
następnie trzysylabowych. Każdego dnia krótki trening z wprowadzaniem nowych
wyrazów i już po miesiącu nasza pociecha może grać samodzielnie. Córce bardzo
spodobała się taka forma pracy i nad nią będzie pracowała w najbliższych
dniach.
Myślę, że po zawarte w pudełku pomoce można śmiało sięgać już z 2-3 latkami.
Oczywiście tak jak wspomniałam wtedy dawkujemy ilość kartonów, odpowiednio
dobieramy sylaby do wymawiania i kiedy dziecko już rozpoznaje je (a tempo poznawania
w czasie codziennych kilkuminutowych ćwiczeń może Was zaskoczyć) można zacząć
grę zgodnie z instrukcją wydawcy, którą znajdziecie w opakowaniu i na stronie
wydawcy. „Feluś i Gucio gra w sylaby” to świetna pomoc w gabinecie logopedy.
Zdecydowanie polecam!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz