Z natury jestem człowiekiem ciekawskim i dziś szukając wiadomości na
temat finansowania różnych dziedzin w naszym kraju poczułam ochotę na kawę i
czekoladę i tym sposobem zaczęłam wyszukiwać informacje o najdroższych
czekoladkach. Oczekiwałam jakiegoś efektu typu „Wow”, a sprawa okazała się
dupna. A raczej odbytnicza, bo takie słodkości oferuje angielski sklep Edible
Anus, który z ręcznie robioną belgijską czekoladę kształtuje na podstawie
odlewu prawdziwego anusa (czyli zwyczajnie odbytu). Wykwintność sprzedawana
jest w trzech wersjach: gorzkiej, białej i mlecznej. Do tego już za 1500 euro
każdy może sobie taki odlew zrobić i zamówić odlew własnego odbytu…
Niezbadane są ścieżki algorytmów podsuwających ciekawostki. Jedno jest pewne:
ochota na czekoladę przeszła jak ręką odjął. Zdecydowanie wolę kwadratowe i
prostokątne kształty.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz