Czy zastanawialiście się, co dzieje się z dawnymi magicznymi istotami, które dawniej zamieszkiwały wioski? Czym się zajmują po zniknięciu otwartych przestrzeni? Czy przestały istnieć? Danuta Wawiłow i Natalia Usenko opowiadają o strzygach, rusałkach, wodnikach, nocnicach, duchach, wilkołakach, diabły wietrzne musiały się przekwalifikować i znaleźć sobie nowe lokum oraz zajęcie. Z tego powodu w pewnym bloku nic nie jest zwyczajne. Niby mieszkają w nim ludzie, ale nie tylko oni. Tak się złożyło, że przy ulicy Wierzbowej 13 zamieszkały też postacie z baśni i legend. Dostrzec je mogą tylko dzieci, bo właśnie one mają otwarty umysł nieposzukujący logicznego wyjaśniania każdej anomalii. One też mogą się zaprzyjaźnić z tymi niezwykłymi istotami i stać się obserwatorami codziennych psot. A tych jest całkiem sporo: a to jeżdżenie windą z piętra na piętro, gaszenie w niej światła, straszenie, a to wywoływanie wichury we wszystkich mieszkaniach czy kąpiel z namoczoną w wannie bielizną. Do tego dochodzi jeszcze pisanie po ścianach, wycie do księżyca i wiele innych, których skutki dorośli śledzą po przebudzeniu. W towarzystwie takich bohaterów dzieci nie mają czasu na nudę. Za to mają całkiem sporo przyjaciół i przygód.
Książka świetnie sprawdza się zarówno w przypadku przedszkolaków jak i uczniów
nauczania początkowego. Krótkie, nieco baśniowe i jednocześnie komediowe rozdziały
pokazują młodym czytelnikom otoczenie im bliskie, pełne dziecięcych wyzwań, a z
drugiej strony otwartości, której dorosłym już brakuje. Zabawne zachowania
niezwykłych przyjaciół napędzają akcję.
Autorki umiejętnie wprowadzają młodych czytelników w świat mitologii słowiańskiej,
którą wymieszały ze współczesnością. Zderzenie świata ludzkiego i magicznego oraz
pomysłowość istot, które mają wiele wieków, ale i tak mają mentalność psotnych
przedszkolaków sprawia, że mamy lekturę pełną humoru. Takie wesołe wprowadzenie
w świat fantasy zdecydowanie pobudzi dziecięcą wyobraźnię. Wielkim plusem są tu
niedługie rozdziały, dzięki czemu przez kolejne przygody mkniemy i możemy szybko
dostarczać sobie kolejne dawki śmiechu.
Pisarki przede wszystkim zabierają tu dzieci w świat lęków, pozwalają im się
przyjrzeć, zobaczyć różne wydarzenia oraz dorosłych z innej perspektywy.
Czarnym charakterem jest tu nauczycielka matematyki czerpiąca satysfakcję z prześladowania
uczniów, skarżenia na dzieci. Każdy bohater ma wyrazisty charakter i jego
zachowanie pozwala na poruszenie różnorodnych tematów. A przy tym cały czas
bawiąc czytelnika.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz