W lirykach Anny Frajlich kategoria zamieszkiwania tworzy prywatną kronikę, wyzwala refleksje o czasie utraconym, płynącym i odzyskanym. Być i mieszkać to filozoficzne zadanie wyznaczania sensu i rozumienia losu podczas wędrówki po labiryncie niejasnych przypadków. Poetka podejmuje próby uniwersalizacji własnych doświadczeń, skłania się ku dociekaniom egzystencjalnym i metafizycznym, posługuje się stylem elegijnym. Namysł nad dawnymi dziejami oraz współczesną historią nie zachęca do prognoz zbyt optymistycznych. Rozgrywany w sferze ducha pojedynek z odpychającym i fascynującym miastem wciąż powraca jako temat poetycki. Jednakże niepokój wędrowania i lęk przed bezdomnością nie wypełnia bez reszty odczuć mówiącej, gdyż coraz częściej w odwiedzanych przestrzeniach znajduje ona enklawy piękna.
W dziełach malarskich i literackich poetka poszukuje wartości niezmiennych, niezależnych od historii oraz bieżącego życia. Świat natury, w trwaniu i ciągłej zmianie, poddawany jest uważnej obserwacji. Anna Frajlich w sugestywny sposób potwierdza fascynacje żywiołami ziemi i powietrza. Zaciekawienie konkretem i sensualny odbiór istniejących rzeczy zaznacza się mocno w poetyckich przechadzkach po Nowym Jorku oraz w cyklu wierszy podróżnych. Przewrotny humor poetycki, gra konceptem, zabawa słowem wspierają problematykę serio i łączą się z bystrą krytyczną obserwacją. Zakłócona tożsamość, która polega na pomieszaniu języków, kultur oraz czasów, jest źródłem cierpienia, lecz również wzbogaca artystyczne świadectwa niezwykłego życia w podróży.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz