„Każdego ranka, każdej nocy dla szczęśliwości ktoś się rodzi. Jedni się rodzą dla radości. Inni dla nocy i ciemności...”.
„Niektóre drogi przecinają się, żeby przebudzić samotnych ludzi ze snu do
życia.”
,,Nie. Nic nie miało znaczenia. Poza jej sercem, które wyrwało się z
samotności, ponieważ on je dotknął".
„Czasami najprostsze marzenia są najtrudniejsze do zrealizowania”.
„Życie tak naprawdę nigdy nie zabiera nam wszystkiego. Jedynie śmierć
zawłaszcza wszystko”.
„Najlepiej smakuje nam coś, czego nie możemy mieć”.
„Nikt nie ma aż takiej mocy, by uzdrowić kogoś, kto sam nie pragnie być
uzdrowiony. Nie tchniesz życia w kogoś, kto umarł, ani w kogoś, kto żyje, ale
woli być martwym.”
„Wybuchnęli śmiechem. Śmiali się długo i ocierali oczy wypełnione deszczem i
radością. Skryli się w cieniu kasztanowca i stali tak przez długi czas, aż
chmury przestały zakrywać słońce, a po deszczu została piękna, połyskująca
kolorami tęcza. Marieta miała wrażenie, że pewnych ludzi spotyka się, żeby w
świecie zapanowała harmonia”.
„Ale jak to bywa z marzeniami – są, a potem pojawiają się następne, i ta, które
były wcześniej, jakoś bledną i tracą na znaczeniu”.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz