"Z ręką na sercu" Nory Dåsnes to książka, która zdecydowanie przyciąga uwagę swoją szatą graficzną. Piękna, słodka okładka kryje w sobie równie dopracowane ilustracje. Wszystko w pastelowych kolorach, przez co tworzy klimat lekkości, delikatności. Ilustracje niby są proste, ale jednocześnie dopracowane i niosą za sobą niesamowity bagaż emocji. Wszystko oczywiście oprawione w usztywnioną, trwałą okładkę i wydrukowane na bardzo dobrej jakości papierze, przez co publikacja jest trwała i piękna. Jest to wspaniała oprawa dla świetnej powieści graficznej wydanej w formie pamiętnika.
Nora Dåsnes zabiera nas do świata dwunastoletniej Tuvy, która powoli zaczyna
wchodzić w okres dojrzewania. Z niepokojem obserwuje zmieniające się ciało,
jest nastawiona na zabawy z koleżankami i kocha przerwy w szkole, ponieważ w
ich czasie może przeżywać fantastyczne przygody w lesie znajdującym się tuż
obok boiska. Pierwszy dzień nowego roku szkolnego to wydarzenie, którego nie może
się doczekać. W czasie wakacji sporo czasu spędzała bawiąc się w chatce przy
domu i bardzo stęskniła się za przyjaciółkami: Linneą i Bao. Pierwszego dnia
szkoły odkrywa, że po wakacjach ich relacje będą wyglądały inaczej. Jedna z
przyjaciółek zakochała się i ma chłopaka. Tuva zadaje sobie pytanie o relacje,
związki, miłość i jednocześnie zobaczymy jak wyglądają stosunki przyjaciółek,
kiedy okazuje się, że jedna z nich cały swój czas poświęca swojej sympatii. Chciałyby
nadal bawić się w lesie, ale ona ciągle ucieka na spotkania z chłopakiem. Widzimy
rozczarowanie dziewczyn, ich poczucie zagubienia w nowej sytuacji. Wśród
rówieśników powstaje rozłam (dwie walczące i rywalizujące ze sobą grupki) na
zakochanych i niezakochanych. Do tego osoby należące do pierwszej grupy zaczyna
zwracać uwagę na to, co noszą, malować się. Próbują naśladować dorosłych
sposobem bycia i spędzania wolnego czasu. Przyjaciółka zachęca też Tuvę do tego,
aby towarzyszyła jej w czasie zakupów i doboru strojów. Wchodzimy do świata
pierwszych genderowo kobiecych doświadczeń, czyli strojenia się, podkreślania
urody. Zobaczymy też jak zmieniają się relacje nastolatki z ojcem. Do tego widzimy
zderzenie tego świata z potrzebami drugiej przyjaciółki (niezakochanej)
nastawionej na zabawę.
W tej publikacji bardzo podobało mi się to, że pokazano zwyczajne życie, w
którym głównym opiekunem jest ta osoba, która może pracować z domu. To z tatą
Tuva omawia najważniejsze sprawy. Widzimy też, że pod wpływem namawiania przez
koleżankę nie jest z rodzicem do końca szczera. Dylematy nastolatków są tu
bardzo poważnie pokazane. „Z ręką na sercu” Nory Dåsnes to przede wszystkim
opowieść o przyjaźni, znaczeniu pielęgnowania jej, pamiętaniu o przyjaciółkach
oraz otwieraniu się na nowe relacje oraz uczucia. Miłość jest tu tematem
zwyczajnym, normalnym, pokazującym, że dwoje ludzi łączy sympatia i zainteresowania,
przez co mogą się rozwijać i miło spędzać ze sobą czas. Zobaczymy jak bardzo ważne
w związkach jest posiadanie wspólnych tematów do rozmów.
Ważnym tematem, jaki tu poruszono to dorastanie i dojrzewanie w swoim tempie.
Każdy potrzebuje na to inną ilość czasu, u każdego wygląda inaczej. Podobnie
jest z emocjami i odkrywaniem swojej seksualności oraz pierwszymi doświadczeniami
bliskości. Zobaczymy też jak wielkie znaczenia ma poczucie tego, że któryś z
rodziców jest dostępny i obecny. To daje nastolatce pewność, że zawsze może na
kogoś liczyć, znajdzie oparcie w bliskich. Do tego znajdziemy tu problem
tożsamości płciowej. Związane z tym dylematy pokazano delikatnie, ale bez
pominięcia różnorodnych reakcji otoczenia oraz potraktowania go jako coś
normalnego, będącego konsekwencją licznych pytań i wątpliwości dotyczących miłości
oraz zakochiwania, łączenia w pary. Pisarka pokaże, że związki są ważne, ale
trzeba też dbać o przyjaciół.
Główna bohaterka jest postacią, która próbuje znaleźć nić porozumienia między
dwiema grupkami. Stara się być mediatorką w sporze między przyjaciółkami
przyjmującymi radykalne postawy. Jednocześnie zauważa jak wiele osób dookoła
niej się zmieniło i przez to inne rzeczy stały się ich priorytetami. Wejdziemy
do świata jej dylematów na temat tego, czy nie dojrzewa zbyt wolno.
Nora Dåsnes stworzyła piękną, lekką, ale jednocześnie ważną i pouczającą
opowieść o dorastaniu i związanych z tym konsekwencjami. Opowieść w postaci pamiętnika
Tuvy , w którym dziewczyna pisze o swoich wątpliwościach pokazuje, jak mogą
czuć się nastolatki w okresie dojrzewania. Bardzo podobało mi się też pokazanie
rodzica, który jest wyrozumiały dla córki, otwarty i wspierający oraz gotowy
odpowiadać na każde jej pytanie i wątpliwości. Do tego traktujący zachodzące w
córce zmiany jako coś normalnego. Nie ma tu tematów tabu i skrępowania. Za to
widzimy poczucie bezpieczeństwa i pozytywne relacje z ojcem.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz