piątek, 5 lipca 2024

Emilly Fellah "Uczę się rysować"


Ćwiczenie ręki, przygotowywanie jej do pisania oraz rozwijanie koncentracji wcale nie musi być nudne. Zamiast podsuwania kolejnego zeszytu ze szlaczkami czy kolorowanki możemy sięgnąć po farby, plastelinę (i inne tego rodzaju masy), a także książki zawierające instrukcje, w jaki sposób rysować. Tworzenie kolejnych obrazków jest najlepszym ćwiczeniem. I tu ważne jest uświadamianie dziecka, że jego praca nie musi być perfekcyjna ani realistyczna odgrywa bardzo ważną rolę. Rysunek musi mieć coś indywidualnego, niepowtarzalny styl rysującej osoby, bo przecież każdy z nas tworzy nieco inaczej. Nawet jeśli kierujemy się szablonami i instrukcjami. Dążenie do tego, żeby rysunki dzieci były identyczne jest złe. One mają być niepowtarzalne i za każdym razem dawać możliwość do eksperymentowania z kształtem oraz kolorem. Tylko dając dużą ilość swobody zachęcimy do przygotowania ręki do pisania, precyzji w rysowaniu. To wymaga wielu godzin ćwiczeń. Dobrze, aby był to czas zabawy, próbowania nowych rzeczy. Warto podsuwać dziecku i nastolatkowi publikacje zachęcające do takich eksperymentów. Od czasu do czasu podsuwam Wam publikacje, które sprawdzają się w naszym domu. Tym razem jest to publikacja Emily Fellach „Uczę się rysować”.
Przygoda autorki z rysowaniem zaczęła się od pracy w londyńskiej bibliotece. Zajęcia z rysowania były sposobem na przyciąganie uwagi dzieci i przyzwyczajeniem ich do przebywania w otoczeniu książek. Wymyślone przez nią szablony są proste, piękne, eteryczne i dynamiczne. Jej samodzielna publikacja to zaproszenie każdego, kto chce eksperymentować z rysowaniem dla zabawy.
Na początku książki dowiemy się w jaki sposób rysować, jak powinna wyglądać praca z ołówkiem, kredką, pisakiem, papierem i gumką. Młodzi „kursanci” przekonają się, że żadna ilustracja nie powstaje w takiej formie jaką uzyskuje ostatecznie. Przekonują się jak ważne są linie pomocnicze, stopniowanie i planowanie. Znajdziemy tu wiele prostych chwytów pozwalających tworzyć piękne rysunki.
Później już przechodzimy do właściwej części książki, czyli przygody z rysowaniem. Mamy tu proste instrukcje, pokazanie krok po kroku jak tworzyć określone rzeczy. Wśród propozycji są zarówno zwierzęta, jak i przedmioty, jak i istoty fantastyczne oraz budynki. Naukę rysowania otwiera tworzenie papug. Wśród koło 50 rysunków znajdziemy smoka, psy, koty, słonie, zamki, roboty, wyścigówki, dinozaury i wiele innych. Całość będzie świetnym punktem wyjścia do tworzenia własnych historii pełnych różnorodnych rzeczy.
Jak dla mnie jest to fantastyczna publikacja zachęcająca do tworzenia, rozwijania swoich artystycznych umiejętności. Plusem jest tu królujący minimalizm, który pozwoli na rozwijanie koncentracji oraz twórczego podejścia u dzieci. Zdecydowanie polecam.
Zapraszam na stronę wydawcy







Brak komentarzy:

Prześlij komentarz