niedziela, 14 lipca 2024

Seria "Akademia Mądrego Dziecka. Moje pierwsze"


„Moje pierwsze” to seria skierowana do przedszkolaków. Dostajemy tutaj publikacje zawierające podstawową wiedzę, wymagające dopasowania różnych elementów, czyli zdecydowanie są to książeczki aktywizujące. W serii znajdziemy „Mój pierwszy zegar”, „Moje pierwsze zwierzęta”, „Moje pierwsze zadania przedszkolaka” i „Moje pierwsze kolory”. Wszystkie książki są solidne, kartonowe oraz posiadają różne elementy ruchome. W jednych są to okienka, a w innych koła do kręcenia, a czasami połączenie obu tych elementów. Zasada jest ta sama: w określonych okienkach pojawiają się różne rzeczy. Do tego urozmaicenie aktywności pozwala na zaciekawieniu, przedłużaniu koncentracji, a także ćwiczenie motoryki. Obowiązuje w nich zasada zabierania nas w świat bliski dzieciom, czyli zerkniemy w piórników, plecaków, pudełek śniadaniowych, pokoi, domów, a także udamy się na wycieczkę na wieś, nad morze, do lasu. Zawsze wszystkie elementy są podpisane dzięki temu z tymi publikacjami można ćwiczyć czytanie globalne. Proste ilustracje, podstawowe informacje pozwalają na poszerzanie wiedzy. Do tego autorzy zachęcają do wyszukiwania różnych elementów, kręcenie kółkiem i odkrywania prawidłowych rozwiązań. Poszerzanie wiedzy jest tu przy okazji zabawy, zachęcania do różnorodnych aktywności, rozbudzania ciekawości światem. W poszczególnych publikacjach zadania są podobne, ale za każdym razem bazują na innym materiale, dzięki czemu możemy utrwalić umiejętności, przećwiczyć je po raz kolejny.

„Mój pierwszy zegar” to publikacja pozwalająca na wprowadzenie dziecka do świata liczb, odmierzania czasu, planowania, świadomości istnienia pór dnia, dzięki czemu lepiej będzie nam wyjaśnić dzieciom, dlaczego w określonym czasie jest czas na dane czynności. Na początku oczywiście znajdziemy instrukcję jak pracować z książką. Po rozłożeniu okładki otrzymujemy trzystronową rozkładówkę, która będzie nam towarzyszyła przez całą lekturę. Początek przygody to poznanie bohaterów. Mamy tu tygrysa, słonia, żyrafę i krokodyla z ludzkimi imionami praz zainteresowaniami, aby dzieciom było łatwiej z identyfikowaniem się z bohaterami.
Na kolejnych stronach mamy najważniejsze czynności w ciągu dnia. Pojawia się temat przygotowania do przedszkola, czyli kolejne czynności, które należy wykonać: mycie, ubieranie, jedzenie śniadania oraz spakowanie rzeczy. Następnie mamy podróż do placówki edukacyjnej. Jedni jadą na hulajnodze, inni na rowerze lub samochodem, a jeszcze inni docierają tam na piechotę. Na miejscu czeka na nich zabawa czyli rysowanie, układanie klocków czy puzzli, czas spędzony z rówieśnikami. Wśród porannych zajęć sporo propozycji edukacyjnych pozwalających na ćwiczenie zwinności, zmysłu artystycznego, wprowadzających do świata liter oraz wyobraźni przestrzennej. Nie zabraknie tu też pory obiadowej oraz odpoczynku po nim, aby z energią uczestniczyć w popołudniowych zajęciach. Po południu zmęczone dzieci wracają do domu, a później mają jeszcze energię na basen czy inne aktywności. Wieczorem rodzina wspólnie spędza czas i przygotowuje się do nocnego odpoczynku.

Na każdej stronie znajdziemy zegar ze wskazaniem pełnych godzin. Na jego podstawie dziecko będzie odwzorowywało czas pokazany na zegarze zamieszczonym na okładkowej rozkładówce widocznej po otwarciu każdej strony. Takie podejście pozwoli dzieciom oswoić się z czasem, nauczy cyfr, ale też będzie świetnym pretekstem do oswajania z przedszkolem, pokazania pociechom, ile czasu tam spędzą, jak będzie wyglądał ich dzień.

„Moje pierwsze kolory” to publikacja, w której losowanie (kręcenie kołem) jest punktem wyjścia do odwiedzania kolejnych stron. Możemy oczywiście czytać po kolei, od deski do deski, ale można pójść też drogą losowości i po przerobieniu zadań ze strony pobawić się strzałką i w ten sposób wybrać, czym zajmiemy się później. Taki element zabawy pozwala na ćwiczenie palców. Wśród zadań są ciągi logiczne, tory przeszkód, nietypowe labirynty, wyszukiwanie elementów, układanie par, wyszukiwanie podobieństw. Książka ta świetnie dopełnia. „Moje pierwsze zadania przedszkolaka”, w której także znajdziemy tu informacje o kolorach, eksperymentowaniu z nimi, mieszaniu ich. Wszystko przygotowane w taki sposób, że z powodzeniem można wykorzystać w nauczaniu metodą Montessori: dziecko samo będzie miało okazję sprawdzić, czy dobrze rozwiązało zadanie. Uważam, że te książki zdecydowanie ma potencjał terapeutyczny, ponieważ sporo miejsca poświęcono tu rzeczom znanym dzieciom z ich otoczenia.

„Moje pierwsze zwierzęta” zabiera nas w różnorodne miejsca. Wędrujemy do gospodarstwa, gdzie spotykamy konia, owcę, krowę itd. Jest też wycieczka pod wodę i tu zdecydowanie mamy morskie klimaty z algami i koralowcami w tle. Na sawannie podejrzymy zarówno nosorożca, jak i geparda, gośćca, a nawet chowającego się w koronie drzew pawiana. Arktyka to okazja do poznania niedźwiedzia polarnego, puchacza śnieżnego, maskonurów, fok. Nie zabraknie tu też przyglądania się zwierzętom domowym, żyjącym w lesie równikowym, w naszych lasach, jeziorach. A na końcu mamy stronę ze wszystkimi zwierzakami zebranymi w jedno miejsce. Wszystkie są podpisane i dzięki temu z taką publikacją można ćwiczyć czytanie globalne. Proste ilustracje, podstawowe informacje pozwalają na poszerzanie wiedzy. Do tego autorzy zachęcają do wyszukiwania różnych elementów, kręcenie kółkiem i odkrywania prawidłowych rozwiązań.

„Moje pierwsze zadania przedszkolaka” to z kolei publikacja zabierająca dzieci w świat bliski dzieciom. Poznajemy tu zawartość piórników, plecaków, pudełek śniadaniowych. Są również różnorodne aktywności. Ilustracja często jest okienkiem zawierającą opis określonej rzeczy lub rozwiązanie zadania. Do tego znajdziemy tu informacje o kolorach, eksperymentowaniu z nimi, mieszaniu ich. Wchodzimy tu też w świat kształtów, pogody, zmian zachodzących w otoczeniu, różnorodnych aktywności. Są tu też proste zadania matematyczne, ciągi logiczne. Wszystko przygotowane w taki sposób, że z powodzeniem można wykorzystać w nauczaniu metodą Montessori: dziecko samo będzie miało okazję sprawdzić, czy dobrze rozwiązało zadanie. Uważam, że ta książka zdecydowanie ma potencjał terapeutyczny, ponieważ sporo miejsca poświęcono tu przedszkolu. Młody czytelnik może oswoić się z myślą o uczęszczaniu do takiego miejsca, przygotować mentalnie do zmian, pozytywnie nastawić.
Piękne ilustracje, prosta kreska, przyjazna kolorystyka, śliskie i solidne kartonowe strony sprawiają, że są to publikacje trwałe i estetyczne. Do tego dostosowane do wieku przedszkolaków, pozwalające rodzicom na podsunięcie podstawowej wiedzy.
Zapraszam na stronę wydawcy

























Brak komentarzy:

Prześlij komentarz