wtorek, 19 listopada 2024

Agnieszka Martyka "Powrót na Camden Roe"

 


Złe rzeczy zdarzają się każdemu. Po chwilach szczęścia, planowania życia przychodzi zwątpienie w obraną drogę. Próba odnalezienie się w nowych realiach wymaga czasami radykalnych środków i to one mogą pomóc w nakierowaniu życia na właściwe tory. Tak jest właśnie w napisanym przez Agnieszkę Martykę cyklu "Camden Roe". W jego ramach znajdziemy "Zacząć od nowa na Camden Roe 13" oraz "Powrót na Camden Roe".
Pierwszy tom wprowadza nas do świata Anki Nieśpielak, której życie legło w gruzach, dlatego postanowiła wyruszyć do Irlandii, aby zdystansować się do wydarzeń, przeanalizować to, co ją spotkało. Mieszkająca w Złocieńcu w pobliżu Torunia studentka przez wiele lat była związana z Mikołajem. Przełomem okazało się zerwanie tej relacji przez chłopaka uważającego związek za nieprzyszłościowy. Poukładania sobie życia nie ułatwia despotyczna matka lubiąca wszystko kontrolować. Presja przyczynia się do podjęcia radykalnej decyzji o zamieszkaniu z dala od domu, aby w końcu uwolnić się od toksycznej relacji z rodzicielką. Mimo planów związanych z rodzinnym miastem podejmuje decyzję zamieszkania w Irlandii u Camden, w którym żyje jej przyjaciółka Dagmara z mężem Maciejem Grosickim oraz współlokatorami Igorem Bartoszewskim i Patrykiem Mikuciem. Wyjazd ma być krótki, ale przeprowadzka szybko wnosi w jej życie wiele zmian. Najważniejszą jest tu poznanie sąsiada, Connora Hannigana, będącego pisarzem oraz osobą, która ze względu na doświadczenia wzbudza sporą sensację. Mężczyznę żona porzuciła dla pastora.
"Zacząć od nowa na Camden Roe 13" pozwala na poznanie bohaterów, przyjrzenie się ich emocjom, rozwijającej się znajomości. Ważnym tematem będą tu oceny społeczne, ale też i otwartość i wsparcie, które ludzie wzajemnie sobie dają. Historia nie jest cukierkowa. Bohaterzy mają różne problemy, mierzą się ze swoimi słabościami.
W "Powrocie na Camden Roe" dowiadujemy się, że przed kilku laty Anka i Connor Hanniganowie wrócili z Kanady do Irlandii. Przez lata byli dla siebie wsparciem. Każde z nich kibicowało drugiej osobie w karierze, wspierało w codzienności. Wydawałoby się, że są najszczęśliwszym małżeństwem. Kryzys zaczął się, kiedy pojawił się temat dziecka. Intensywne starania o potomka przesłoniły ich radość z bliskości. Wzajemne żale, szarpanie się, frustracje zmuszają ich do postawienia sobie zasadniczych pytań o własne priorytety. Ich codzienność na próbę wystawia też pojawienie się byłej żony Connora mającej małą córeczkę. Z boku jej życie wygląda idealnie, ale szybko odkryjemy, że to tylko pozory. Związek Leanne z pastorem nie tylko się rozpadł, ale w tle pojawiła się też przemoc. I tu pojawia się ważny temat wsparcia ofiar, umiejętności schowania własnych urazów. Kiedy kobieta zjawia się w ich życiu zostaje postawiona pod ścianą: ma umierającą siostrę wymagającą opieki i potrzebuje, aby ktoś w tym czasie zajął się kilkuletnią Lily. Anka podejmująca się tego zadania nie jest w stanie przewidzieć, że z tym zadaniem zostawi Connora samego, ponieważ życie przyniesie jej kilka ważnych niespodzianek, które przyczynią się do zrozumienia postaw własnych rodziców oraz relacji z bratem.
W "Powrocie na Camden Roe" Agnieszka Martyka w retrospekcjach podsuwa czytelnikom przeszłość bohaterów, wyjaśnia, co ich spotkało, aby motywacje bohaterów były lepiej zrozumiałe. Z jednej strony widzimy ogrom bólu i rozczarowania Connora, a z drugiej uświadamiamy sobie, że los nie oszczędzał też Lily. Można powiedzieć, że zapłaciła wysoką cenę za swoje błędy i nauczyła się na nich. Ma też kogoś, o kogo gotowa jest walczyć i to robi. Jej relacje z ludźmi wyglądają inaczej niż kilkanaście lat wcześniej. To sprawia, że czuje się bardziej odpowiedzialna za bliskich. Życiorysy bohaterów podsuwają całe mnóstwo poważnych tematów, wśród których niepłodność, choroba w rodzinie, przemoc domowa i alkoholizm wybijają się na pierwszy plan. Dostajemy bardzo życiową historię pokazującą jak bardzo ważne są dobre relacje, naprawianie błędów przeszłości, wyciąganie pomocnej dłoni, aby nie oskarżać się później o zaniedbania. Przekonujemy się jak niesamowicie małe gesty mogą bardzo zmienić nie tylko cudze życie, ale przede wszystkim nasze.
"Powrót na Camden Roe" to niedługa, prosta opowieść o życiowych dylematach, wyzwaniach oraz radości. Życie ma tu wiele barw. Szczęśliwe małżeństwo przeżywa kryzysy, radości z obecności dziecka w domu towarzyszy wiele niespodzianek i wyzwań. Los tu nie oszczędza nikogo, ale bohaterzy dbają o siebie i dzięki temu mogą stawić czoła wyzwaniom. Można pokusić się o stwierdzenie, że cykl "Camden Roe" to opowieść o odpuszczaniu i próbowaniu nowych rzeczy, szukaniu innych sposobów na szczęście i miłość.




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz