niedziela, 28 grudnia 2014

Katarzyna Zychla "Bardzo mała dziewczynka i bardzo duży miś"



http://www.skrzat.com.pl/index.php?p1=pozycja&id=1187&tytul=Bardzo-ma%C5%82a-dziewczynka-i-bardzo-du%C5%BCy-mi%C5%9B
Katarzyna Zychla, Bardzo mała dziewczynka i bardzo duży miś, il. Magdalena Sikora, Kraków „Skrzat” 2014
Dzieciństwo to czas magii: wiele rzeczy wydaje się zupełnie inna, niezwykła, a czasami groźna. Tak jest i w przypadku Marty, którą zabawy w przedszkolu przerażają. Pewnego dnia znajduje w sklepie misia marzącego o kochającej rodzinie i zabawach z dziećmi. To właśnie on pozwoli jej oswoić swój strach i zawrzeć niezwykłe znajomości, cieszyć się ze zabaw w towarzystwie rówieśników oraz dorastać. Miś Maurycy kryje jeszcze jedną wielką tajemnicę: w dziecięcych snach zmienia się w misia olbrzyma, który oprowadza swoich opiekunów po świecie z ich ilustracji, dzięki czemu Marta może poznać wspaniały, kolorowy las pełen niezwykłych zwierząt.
„Bardzo mała dziewczynka i bardzo duży miś” to historia o spełniających się marzeniach. Malutki miś znajduje dom, Marta przyjaciela i nowe przygody, a Weronika z domu dziecka ciepło, którym nikt jej na co dzień nie darzy.
Książka jest pełna ciepła oraz prostego przedstawiania wszystkiego, co dzieciom wydaje się niezrozumiałe i przerastające ich. Mały czytelnik dowie się z przygód Marty i Maurycego, że warto być dobrym dla innych, bo ono powraca i nas uszczęśliwia, a agresja rani nie tylko odbiorcę, ale i nas. Wspólna zabawa może sprawić, że nasze życie stanie się nie tylko bardziej interesujące, ale zyskamy przyjaciół i znajomych, dzięki którym będziemy lepiej się czuć.
Świat realny przeplata się tu z przygodami ze snów, przez co całość staje się nie tylko bliska dzieciom, ale i bajeczna. Złe uczucia zostają tu zastąpione oczekiwaniem na zabawy w przedszkolu oraz zasypianie, które zapewnią kolejne przygody w światach stworzonych przez małą bohaterkę za pomocą jej dziecięcych obrazków. Opowieści o niezwykłych przeżyciach Marty zachęcą maluchy do rysowania i malowania, które pozwolą przygotować małe ręce do nauki pisania. Książka Katarzyny Zychli jest doskonałą lekturą dla przedszkolaków. Duża czcionka i delikatne ilustracje, które sprawiają rysowanych kredkami pastelowymi lub kredą przyciągną również czytelników z pierwszych klas szkoły podstawowej. Twarda okładka i trwały papier sprawiają, że może ona posłużyć długo naszym pociechom.




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz