Kasia Turajczyk, Lech Cieśliński, Gdzie
się podziały sztućce pani Burgand?, Gdynia „Novae Res” 2015
„Gdzie się podziały sztućce pani Burgand” to opowieść z przygodami,
zagadkami i niewielkimi niebezpieczeństwami. Świat, w którym żyją dzieci
kształtuje ich niezwykła wyobraźnia i inteligencja. Potrafią nie tylko zwalczać
piratów, ale również i rozwiązywać zagadki zaginionych przedmiotów. Wszystko
zaczyna się od tytułowych sztućców pani Burgand. Złodzieje jednak się do nich
nie ograniczają. Okazuje się, że sprawa robi się naprawdę bardzo poważna,
ponieważ poza skrzynką na narzędzie, farbą i kołami zaczynają ginąć naprawdę
cenne rzeczy z domów osób, które wyjechały na wakacje. Czy sprawcy są ci sami?
W jaki sposób zostaną zdemaskowani i jak to wszystko się zakończy przekonajcie się
sami ze swymi pociechami.
Książka Kasi Turajczyk i Lecha Cieślińskiego jest pełna pozytywnych
wzorów, zagadek, rozwiązań, wiedzy oraz pozytywnych wzorców. Dzieci żyją ze
sobą w przyjaźni, której obca jest rywalizacja i złośliwość. Nawet wyścigi
gokartów są po to, aby się świetnie bawić, a nie wygrywać.
Jest to świetna lektura dla dzieci. Uświadamia ona małych czytelników, że
ważniejsi od zwycięstwa są ludzie i to jak my ich traktujemy i jak oni traktują
nas. Nie zabraknie tu też wzorców dla rodziców, którzy w książkowym wydaniu są bardzo
cierpliwi, wyrozumiali, traktują bardzo poważnie zabawy dzieci oraz pozwalają
im bawić się w swoim towarzystwie całymi dniami, aby mogły uczyć się zachowań
społecznych. Złe czyny są tu tylko wykreowane, jako zagadka, a prawdziwi
przestępcy stają się śmieszni.
Polecam wszystkim przedszkolakom i uczniom pierwszych klas szkoły
podstawowej. Duża czcionka, spora ilość ilustracji sprawią, że nasze maluchy
chętnie po nią sięgną. Autorzy dość dobrze naśladują sposób nadawania nazw i
nazwisk przez dzieci, przez co na początku dość trudno się czyta, ale jak już wpadnie
się w rytm dziwnych nazwisk to już mknie się przez tekst.
niedługo premiera
Takze polecam :)
OdpowiedzUsuńDziekuje za tak mile promowanie naszej ksiazki. :-)
OdpowiedzUsuń