środa, 25 maja 2016

Waldemar Cichoń "Dziękuję ci, Cukierku!" il. Dariusz Wanat



http://dreamswydawnictwo.pl/zapowiedzi/dziekuje-ci-cukierku,produkt172/
Waldemar Cichoń, Dziękuję ci, Cukierku!, il. Dariusz Wanat, Rzeszów „Dreams” 2016
„Dziękuję ci, Cukierku!” to książka należąca do serii opowieści o niezwykłym kocie noszącym słodkie imię Cukierek (o historii imienia oraz tym jak kociak trafił do rodziny znajdziecie w pierwszym tomie). Od pierwszej pełnej humoru książki minęło sporo czasu i w rodzinie zaszło wiele zmian: pojawił się kolejny nowy kot (a raczej kotka, która przez przypadek otrzymała imię Tradycja), a do tego jeszcze dziecko, które bardzo szybko rosło, a później równie szybko ganiało koty po całym domu.
Kolejny tom zaczyna się od Bożego Narodzenia. W Wigilijny wieczór atmosfera jest dość napięta. Mama i tata zachowują się dziwnie, ponieważ święty Mikołaj ma problemy z dotarciem. Kiedy tata wyprawia się na poszukiwania gościa ten przychodzi do domu, zachowuje się dziwnie, a Cukierek zauważa, że nosi buty taty, broda mu się odkleja, a do tego używa wody kolońskiej pana. Wręczenie prezentów trwa krótko, Mikołaj się spieszy, niechętnie słucha dziecięcych wierszyków, a cała sytuacja jest niezwykle absurdalna dla kotów.
W kolejnej przygodzie kotom już nie jest do śmiechu. Po walce z weterynarzem muszą stoczyć walkę z panem próbującym podać im lekarstwo. Kiedy sytuacja wydaje się nie do opanowania (koty pod komodą, tata i syn podrapani) do domu wraca mama, woła kotki, szepcze im coś na uszko, a one z apetytem zjadają lekarstwo…
Koty miewają też super moce: bywają bohaterami, uczestniczą w meczu i strzelają gole, podbudowują wiarę dzieci, pomagają wygrać konkursy, a przede wszystkim są rewelacyjnymi kompanami zabaw i poważnych zadań, a kiedy trzeba potrafią rewelacyjnie zastąpić owce. Jak nikt doskonale rozumieją się z wszystkimi domownikami i pomagają im w rozwiązaniu wielu problemów.
Autor serwuje nam sporą dawkę śmiechu, pomaga spojrzeć z innej perspektywy na świat, uczy empatii, podsuwa wiele pomysłów na zabawy, pozwala przeżywać razem z bohaterami takie niezwykłe chwile jak Gwiazdka, uczy, że w dążeniu do celu ważna jest systematyczność, regularny trening.
Specyficzne spojrzenie na świat, interesujące fabuły, przyciągające wzrok ilustracje Dariusza Wanata i solidna tłoczona okładka – wszystko to sprawia, że kocie opowieści przyciągają małych czytelników. Śliskie strony, bardzo dobre szycie i kartonowa oprawa sprawiają, że książka nie niszczy się szybko. Duża czcionka i niedługie rozdziały zachęcają dzieci do samodzielnego czytania. Wielkim plusem opowieści jest to, że można je czytać w dowolnej kolejności oraz nie trzeba znać pierwszego tomu.
Książkę (razem z wcześniejszymi tomami) polecam przedszkolakom oraz uczniom początkowych klas szkoły podstawowej. Szczególnie do gustu przypadną wszystkim małym miłośnikom zwierząt, a zwłaszcza właścicielom kotów.




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz