środa, 1 czerwca 2016

Joanna Jagiełło "Różowe babeczki" il. Marta Krzywicka



https://sklep.egmont.pl/ksiazki/edukacja/p,rozowe-babeczki,11770.html
Joanna Jagiełło, Różowe babeczki, il. Marta Krzywicka, Warszawa „Egmont” 2016
Czym można zajmować się w życiu mając nazwisko Zagadka? Obowiązkowo trzeba być detektywem! Luiza opowiada o swoim niezwykłym tacie, Lucjanie, który razem z nią rozwiązuje nawet najbardziej skomplikowane zagadki. W każdym śledztwie muszą zbadać miejsce występku, zebrać dowody, sprawdzić poszlaki i wyciągnąć wnioski.
Tym razem ich gościem i klientem jest pani Hanna Bajdera, właścicielka cukierni, w której podmieniono różowy krem cukrowo- margarynowy na coś niejadalnego. Babeczki przygotowane dla pani Krups okazały się niesmaczne. Luiza wypytuje się z czego zrobiony jest krem, jak dawno go robiono i dochodzi do wniosku, że na pewno nie świeży i lepiej w cukierni nic nie jeść.
W cukierni pan Lucjan Zagadka pobiera odciski palców, bada otoczenie, a córka wącha babeczki i odkrywa, że są zrobione z ciastoliny. W prosty sposób wyciąga wnioski, że psotę musiał zrobić ktoś, kto wie do czego służy ciastolina, potrafi mieszać kolory, a do tego ma dostęp do klucza do cukierni.
Detektywi po kolei wykluczają kolejnych podejrzanych, porzucają tropy, zbierają dowody. Po wielu godzinach obserwacji Luizie udaje się rozwikłać tę skomplikowaną sprawę. Jak zachowają się sprawcy i jakie mieli motywy? Przekonajcie się sami.
Akcję zaprezentowano z interesującej, dziecięcej, perspektywy, kiedy to mały detektyw jest dużo mądrzejszy od dorosłych, którym musi wiele tłumaczyć: począwszy od tego czym jest ciastolina, przez pokazywanie, że dwa zmieszane kolory tworzą taki, jaki na babeczkach, aż po wytłumaczenie jak to się stało, że ktoś mógł wkraść się do cukierni. Jako pracowity, cierpliwy i bystry detektyw Luiza zapracowała na wspaniałą nagrodę.
„Różowe babeczki” to świetny kryminał dla młodych czytelników. Wzbogaca słownictwo, rozwija wyobraźnię, podsuwa pomysł na zabawę oraz zachęca do samodzielnego czytania. Estetyczne ilustracje Marty Krzywickiej przyciągają wzrok małych czytelników, a starszym (w wieku szkolnym) pozwalają na wytchnienie w lekturze. Niedługie rozdziały, duża czcionka, sztywna oprawa – wszystko to sprawia, że lektura jest atrakcyjna dla dzieci.
Książka należy do serii „Poczytaj ze mną”, do której należą książki z różnych gatunków. Na początku książki znajdziemy informację o kryminale, a następnie poznamy przygody bohaterów rozwiązujących zagadki. Połączenie teorii z praktyką pozwoli łatwo nauczyć się gatunków literackich oraz zachęci dzieci do własnych eksperymentów literackich.
Po „Różowe babeczki” można śmiało sięgnąć z przedszkolakiem, dla którego tekst nie będzie ani za trudny ani za długi. Ilustracja na każdej stronie pozwoli skupić wzrok na książce. Historia o ojcu i córce jako zgranym duecie jest bardzo pouczająca.




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz