środa, 1 czerwca 2016

Zofia Stanecka "Basia i przyjaciele. Antek" il. Marianna Oklejak



Zofia Stanecka, Basia i przyjaciele. Antek, il. Marianna Oklejak, Warszawa „Egmont” 2016
Seria książek „Basia” Zofii Staneckiej cieszy się u nas bardzo dużym powodzeniem. Wszystko dlatego, że pisarka pokazuje dzieciom świat im bliski. Borykają się one z problemami typowymi dla ich wieku. W maju powstała kolejna seria związana z postacią radosnej dziewczynki: „Basia i przyjaciele”. Niedawno pisałam o Anielce czekającej na swojego tatę, który ma wrócić z podróży służbowej. Jej oczekiwania umila towarzystwo wesołej Basi.
Dziś kolej na opowieść o kuzynie bohaterki. Antek, jak każdy uczeń, potrafi rozrabiać, zaniedbuje odrabianie lekcji i robi wszystko, żeby postawić na swoim, czyli spędzić czas na graniu na tablecie, oglądaniu TV, graniu na komputerze. Niestety rodzice bywają wymagający i wtedy musi się zbuntować. Postanawia, że nie będzie nic robił. To mu się jednak szybko nudzi. Do tego nie może w domu grać w piłkę. To sprawia, że Antek jest niesamowicie zły na mamę i postanawia do końca życia się do niej nie odzywać.
Po odrobieniu lekcji, pochwaleniu przez mamę i zobaczeniu pysznych pyz z sosem grzybowym szybko zapomina o swoim postanowieniu, a później przyszli do niego Franek i Basia. Z wizyty kuzyna bardzo się ucieszył, ponieważ będzie miał kompana do zabaw, ale towarzystwo dziewczyn nie bardzo mu odpowiadało. Chłopcy przekonują Basię, że ona i misiu Zdzisiu nie są dobrymi towarzyszami zabawy w piratów. Obrażona dziewczynka szuka innego zajęcia. W tym czasie chłopcy spierają się o role w zabawie. Nikt nie chce być majtkiem. Za to oboje uważają, że są najlepszymi kapitanami. Po sprzeczce stwierdzają, że jednak Basia przyda im się w zabawie. W czasie poszukiwań wędrują do pracowni rodziców Antka. Tam odkrywają, że ich majtkowi udało zdobyć się tablet, przez co zyskuje uznanie w oczach chłopców. W czasie zabawy z kuzynką i siostrą odkrywają, że jednak bardzo miło jest bawić się z dziewczynkami.
„Basia i przyjaciele. Antek” to świetna książka pokazująca dzieciom świat trudnych relacji. Basia w książce nie skarży na brata i kuzyna tylko szuka innego zajęcia, a oni po czasie odkrywają, że młodsza, nadmiernie pogodna dziewczynka może być świetnym kompanem zabaw.
Zofia Stanecka pokazuje małym czytelnikom oraz ich rodzicom, że rozwijająca zabawa nie musi ograniczać się do gier, że złość dzieciom przechodzi i czasami warto postawić warunki, granice, wymagać. Nauka odpowiedzialności jest tu dość prosta: nie odrabiałeś lekcji wcześniej to musisz wszystkie odrobić jednego dnia. Pokazuje też, że te zadania są bardzo proste i uczeń szybko się z nimi uporał, a nie chciał robić, ponieważ miał ciekawsze i mniej wymagające zajęcia takie jak granie na tablecie.
„Antek” (podobnie jak cała seria o Basi) ma rozpoznawalną grafikę, typowe okładki, kształt oraz ilustracje Marianny Oklejak. Twarda, kartonowa, śliska oprawa, dobry papier i bardzo dobre klejenie sprawiają, że książka jest trwała. Proste ilustracje przybliżające świat bohaterów przyciągają uwagę najmłodszych czytelników.
Książkę polecam wszystkim przedszkolakom oraz uczniom pierwszych klas szkoły podstawowej. Lektura będzie doskonałym prezentem dla przyszłych i obecnych uczniów. Zwłaszcza tych mających problem z samodzielnym odrabianiem lekcji oraz zabawami z młodszymi kuzynkami. Ze względu na bohaterów książka spodoba się zarówno chłopcom jak i dziewczynkom.




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz