Suzanne Francis, Gdzie
jest Dory? Kocham ten film, il. Disney Storybook Art Team, tł. Adrianna Zabrzewska, Warszawa „Egmont” 2016
„Gdzie jest Dory?” nie bez przyczyny nasuwa na myśl
bardzo popularny i wielokrotnie nagradzany (m.in. Oskarem) film „Gdzie jest
Nemo?”. Tytułowy bohater poprzedniej animacji tu staje się drugoplanowym, a na
plan pierwszy wypływa mała, niepozorna rybka, której historia jest dość
skomplikowana. Dzięki Nemo Dory w poprzedniej części przeżyła niezwykłą
przygodę i poprawiła swoją pamięć. Po wielu dniach beztroskiego pływania z
przyjaciółmi przypomina sobie swoją historię.
Odkrywa, że krótka pamięć stała się przyczyną jej
zaginięcia. Dory, rybka z rodziny błękitków, rodziny pokolców królewskich
cierpi na brak pamięci krótkotrwałej. W czasie zabawy gubi drogę do domu i
dociera aż do brzegu Australii, gdzie w poznaje rodzinę błazenków: Marlina i
Nemo. Sama bierze udział w poszukiwaniach zaginionego Nemo, a później staje się
członkiem rodziny. Uczestniczy w lekcjach prowadzonych dla rybek mieszkających
w rafie koralowej. Pewnego dnia razem z całą klasą obserwuje migrację
płaszczek. Wtedy przypomina sobie swój dom i Wybrzeże Zatoki Kalifornijskiej. Jest
tak zafascynowana, że podpływa za blisko i porywa ją prąd wytworzony przez
olbrzymie ryby. Cała przygoda pomaga Dory przypomnieć sobie jak wyglądał jej
dom.
Dzięki wielkiemu żółwiowi Luzakowi i pomocy Marlina
oraz Nemo dociera w rodzinne strony. To jednak dopiero początek przygody pełnej
zwariowanych, niesamowitych i szybkich zwrotów akcji. Dory skacze tu z akwarium
do akwarium, a Marlin i Nemo do przemieszczania się w trudnych (ludzkich)
warunkach wykorzystują nawet fontanny. Morsie zwierzęta działają niemal jak
gang siejąc spustoszenie na swojej drodze i dążąc do celu.
Książka powstała na podstawie filmu, który właśnie
trafił do kin doskonale wpisuje się w stylistykę studia Pixar. Piękne
ilustracje, akcja, za którą czasami trudno dzieciom nadążyć, wiele
niebezpiecznych zwrotów akcji, pokonywanie przeszkód i piękne, filmowe
ilustracje zaczarowujące otoczenie. Dla małych miłośników kina i nie tylko
dostępne jest kilka wersji. Do naszych rąk trafiły „Gdzie jest Dory? Kocham ten
film” oraz „Gdzie jest Dory? Wielki zeszyt filmowy”. Wszystkie opowiadają tę
samą historię, ale w troszkę inny sposób, różnią się ilością ilustracji, a
także ich formą.
Napisana na podstawie scenariusza filmowego przez
Suzanne Francis i zilustrowana przez Disney Storybook Art Team książka jest
doskonałą propozycją dla dzieci, które po wyjściu z kina chcą ponownie poznać
historię Dory. Prosta, lekka historia pozwoli najmłodszym na nowo przeżyć
filmowe przygody, a tym, którzy nie widzieli bajki poznać ją i zaprzyjaźnić się
z rybkami. Solidna, śliska okładka, duży format, piękne ilustracje, bardzo
dobry papier – wszystko to sprawia, że lektura jest bardzo atrakcyjna da
dzieci.
Książkę polecam zarówno przedszkolakom, jak i
uczniom. Doskonale sprawdzi się jako samodzielna lektura dla dzieci uczących
się czytać.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz