piątek, 1 lipca 2016

Camille Babeau "Pierwsza encyklopedia. Na wsi" il. Charlottr Ameling i in.



http://sklep.gwfoksal.pl/wilgasearch?catfilter=136
Camille Babeau, Pierwsza encyklopedia. Na wsi, il. Charlottr Ameling i in., tł. Anna Leyk, Warszawa „Wilga” 2016
W Wydawnictwie Wiga ukazała się nowa seria książek „Pierwsza encyklopedia”. Do naszych rąk trafiły dwie: „Na wsi” i „Piłka nożna”. Obie solidne, estetyczne i przyciągające wzrok najmłodszych czytelników, a do tego przemycające niesamowicie dużo podstawowych informacji. Wiadomości w obu lekturach są przemyślane, bardzo dobrze uporządkowane, dzięki czemu dzieci wychodząc od ogólnych informacji mogą przejść do szczegółów.
Tom „Na wsi” podzielono na cztery główne rozdziały: W gospodarstwie, Hodowla, Uprawa roślin, Gospodarstwa specjalistyczne. Wszystkie oznaczono kolorami, dzięki czemu dzieciom łatwiej odnaleźć się w lekturze. W książce znajdziemy wiele ilustracji (można śmiało powiedzieć, że jest ona ciągiem ilustracji) zawierających bardzo dużo szczegółów. Gospodarstwa wrą od pracy i odgłosów zwierząt. Przykładowe wiejskie podwórze pełne jest budynków dla zwierząt, maszyn oraz przechowywania pokarmów, a także z miejscem na przydomowy ogródek. Psotne gęsi szarpią chłopca za bluzkę, a dziewczynka karmi kurki, w oborze i na łące można spotkać jedzące krowy, w chlewie świnie, w owczarni owce, na wybiegu upartego osła i konia. Nie zabraknie też psów i kota jadącego taczką, a także przytulnego króliczka. Każdy element pokazany na pierwszej stronie rozdziału zostaje rozwinięty na kolejnych, dzięki temu dzieci dowiedzą się o zwierzętach pomagających na wsi (nie zawsze domowych), poznają budowę traktora, dowiedzą się o szkodnikach, wpływie pogody, pór roku i dnia na prace w gospodarstwie. Poznają wiele narzędzi i odkryją ich zastosowanie.
„Hodowla” to ulubiony rozdział mojej córki. Tu nasze pociechy znajdą liczne zwierzęta (indyk, kaczka, gęś, kura, lis, króliczki, świnie, krowy, owce, kozy, perliczki) i dowiedzą się wielu interesujących informacji, m. in. dlaczego zwierzęta z tak samo nazywające się mogą wyglądać inaczej, w jaki sposób pomagają one ludziom, dlaczego gospodarze je hodują, czym jest wystawa hodowców, w jaki sposób weterynarz pomaga zwierzętom. W tej właśnie części mali czytelnicy odkryją, w jaki sposób górale poznają, które owce należą do nich i po co nam ich runo.
W „Uprawie roślin” znajdziemy wiele interesujących rysunków przybliżających dzieciom w jaki sposób uprawia się pola, po co i w jaki sposób można je nawozić, dlaczego trzeba orać i jak działa siewnik. Mali odkrywcy zostaną zachęceni do prowadzenia własnych obserwacji: szukania nasion w owocach i warzywach. Ponad to zobaczą różne rodzaje zbóż oraz ich zastosowania. Nie zabraknie też ilustracji wielu rodzajów owoców i warzyw, które możemy razem z dzieckiem uprawiać w przydomowym ogródku, na działce, a nawet w donicy. Liczne informacje o sposobie i warunkach uprawy pozwolą naszym pociechom na zdobycie podstawowych informacji pomagających im założyć własny mały ogródek. „Gospodarstwa specjalistyczne” zapewnią nam podróż po pasiekach, winnicach, szkółkach, plantacjach ryżu, agroturystyce.
Na końcu każdego rozdziału zamieszczono pytania pomagające dzieciom sprawdzić zdobytą wiedzę. Całość podsumowują informacje o odgłosach zwierząt, śladach zostawianych na ziemi, zmianach pór roku, powstawaniu różnych produktów.
Myślę, że jest to książka bardzo wartościowa. Pomaga przedszkolakom i uczniom pierwszych klas poznać otaczający je świat, a do tego zawiera wiele ilustracji. Wiedza jest tu przekazywana bardziej dzięki wykorzystaniu rysunków niż tekstu, chociaż i tego nie zabraknie. Cenne informacje podane w bardzo prosty sposób sprawią, że nasze pociechy będą chciały sięgnąć po kolejne lektury, z których dowiedzą się więcej o funkcjonowaniu gospodarstwa.
Książka jest interesującym materiałem edukacyjnym dostarczającym wiedzy oraz doskonale sprawdza się jako pomoc w terapii, ćwiczeniu koncentracji i spostrzegawczości. Po zapoznaniu się z wszystkimi zwierzętami prosimy dziecko, aby pokazywało w książce wymienione przez nas zwierzę, powiedziało jakie odgłosy wydaje, jak nazywają się dzieci takich zwierząt. Możemy też uzupełnić we własne zdjęcia lub plastikowe figurki zwierząt. Zadanie dziecka będzie polegało na dopasowaniu zdjęć lub figurek do ilustracji w książce. W ten sposób uczymy naszego przedszkolaka myślenia globalnego.
Wielkim plusem publikacji jest śliska, estetyczna, kartonowa okładka, bardzo dobrze szycie stron i gruby, śliski papier, dzięki czemu książka będzie mogła nam długo posłużyć.
Polecam!





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz