sobota, 2 lipca 2016

komunikacja z dzieckiem niemówiącym



Wiele osób zadaje mi pytanie jak komunikować się z dzieckiem niemówiącym, więc będzie w punktach o naszej komunikacji. Proszę nie zapominać, że nie jestem specjalistką od autyzmu, ale specjalistką od komunikacji z Olą:
1)Wsłuchać się w dziecko, obserwować to, co nam pokazuje. Ola czasami rzuci czymś, żeby pokazać, że inny przedmiot jej wypadł, a innym razem pokazuje palcem i tak np. w supermarkecie jeździłam przez chwilę w kółko, ponieważ Ola pokazywała tam, a jak przejechałyśmy szybko wskazywała kierunek, z którego przyszłyśmy i to z wielką cierpliwością wobec mamy, która nie spojrzała na podłogę, że coś spadło.  
2) Wykorzystujemy palce, np. przy zakupie lodów kolejny palec to kolejny smak i Ola ma pokazać, na swoich palcach, który smak.
3) Patrzymy co nam dziecko wskazuje palcem (jeśli się już nauczyło pokazywać palcem)
4) Jesteśmy czujni, ponieważ żadna złość nie jest bez przyczyny tylko wynika z nieudanej komunikacji
5) Pozwalamy dziecku bezpiecznie odreagować złość (np. wczoraj Ola zdenerwowała się na uciekającą plastikową nową owieczkę od cioci Agnieszki i płacząc rączkami wykosiła sporo szkolnego trawnika)
6) Uczymy się migać
7) wykorzystujemy różnorodne znaki do komunikacji (alternatywna komunikacja)
8) Ostatnie i chyba najważniejsze: pamiętamy, że dziecko to, że dziecko nie mówi to nie znaczy, że ono nie rozumie, czyli nie powinniśmy poruszać przy dziecku nieodpowiednich tematów np. obgadywanie specjalistów, z którymi dziecko pracuje i innych osób (najlepiej wcale tego nie robić, bo dziecko wyczuwa nasze nastawienie) oraz nie pozwolić, aby inne osoby przy dziecku krytykowały nas (ja w takich sytuacjach nie wchodzę w dyskusję tylko po prostu wychodzę, bo krytykujący niekonstruktywnie i tak nie zmieni na mój temat zdania, a dziecko będzie miało niepotrzebną dawkę negatywnych emocji).
Ważne jest, aby pamiętać o rozwijaniu komunikacji. Nasze dziecko może nie mówić do końca życia, ale nie może nie potrafić się komunikować, dlatego naszym najważniejszym zadaniem powinno być wspieranie tego obszaru. Dbamy, aby dziecko jak najczęściej nawiązywało z nami kontakt wzrokowy.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz