Nowy tom poetycki Mrozka to opowieść o
„śmiertelnym znużeniu” pytaniami, na które odpowiedzi nie ma i nigdy nie
będzie; to próba odnalezienia jakichś pewników, dotyczących istnienia, i
zbudowania z nich spójnej rzeczywistości. Wiersze z Odpowiedzi retorycznej wydają się być zapisem
stanów umysłu, oderwanego całkowicie od rzeczywistości, który zmaga się sam z
sobą, sam siebie analizuje i sam sobie odpowiada. Można ten zbiór traktować
również, jako stronniczą i subiektywną dokumentację depresji schizofrenicznej.
Rozpacz ta, wbrew pozorom, nie jest rezygnacją, jest pełna gniewu, a sam obłęd
potraktowany został jako rodzaj buntu. Tematem wiodącym Odpowiedzi retorycznej jest
ewolucja i nieprzystosowanie, przeniesione jednak z poziomu czystej biologii w
wymiar społeczny, egzystencjalny. Nieprzypadkowo pierwszy i ostatni wiersz tomu
noszą ten sam tytuł – Oksymoron,
pierwszy traktuje o próbie przystosowania do rzeczywistości społecznej, ostatni
o wyborze pozostania nieprzystosowanym, oba zaś zamykają w sobie paradoks.
Mrozek pozbawiony jest złudzeń, wie, że społeczeństwo zawsze spycha na margines
jednostki jemu podobne, ale tylko jednostka, zwłaszcza chora i
nieprzystosowana, jest w stanie dostrzec ukryte dla większości aspekty
ludzkiego istnienia: „Jestem błędnym rozwiązaniem, dlatego zostanę skreślony /
z listy żywych. Żyję jednak wiarą, że jestem właściwym / rozwiązaniem innego
równania, i będę zapisany w wykazie / ludzi wolnych”.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz