Katarzyna Piętka, Gry
i zabawy z dawnych lat, il. Agata Raczyńska, Warszawa „Nasza Księgarnia”
2016
Większość z nas z wielkim sentymentem wspomina czasy
swojego dzieciństwa, kiedy w telewizji nie było tak wielu programów dla dzieci,
a w sklepach rewelacyjnych zabawek. Można śmiało powiedzieć, że prawie nie było
niczego. Jednak nie wspominamy tej biedy, szarych blokowisk, piaszczystych
boisk, zachwaszczonych „trawników”, błotnistych dróg z wybojami. Wracamy
pamięcią do czasu świetnej zabawy z kolegami i koleżankami, nauki nawiązywania
relacji społecznych, przetrwania w grupie, budowania pozycji, aktywności
fizycznej, brudzenia się. Wielu z nas wspomina gry i zabawy, które nie do końca
pamiętamy, a chcieliby się nimi podzielić ze swoimi dziećmi. Naprzeciw ich
potrzebom wychodzi Katarzyna Piętka ze swoją książką „Gry i zabawy z dawnych
lat”. Zilustrowany przez Agatę Raczyńską przewodnik po zajęciach z naszej młodości
pozwala czytelnikom odświeżyć pamięć, przybliżyć dzieciom zasady oraz
zainteresować je zabawami, do których nie potrzebne są nowe technologie.
Często wydaje nam się, że przez 30-40 lat przestrzeń
wokół blokowisk bardzo się zmieniła. Autorka i nasze obserwacje przekonują nas,
że tak nie jest. Nowsze place zabaw pozwalają na urozmaicenie zabaw, do których
potrzebny jest ruch, współpraca i wyobraźnia, dlatego zabawy podwórkowe mają
się całkiem dobrze. Dzieci i rodzice przekazują sobie pomysły na spędzanie
wolnego czasu na świeżym powietrzu. Czasami jednak potrzebujemy podpowiedzi,
aby zachęcić dzieci do zabawy. Książka Katarzyny Piętki doskonale spełni taką
rolę. Publikację podzielono na siedem głównych rozdziałów: 1) W kole, w
kółeczku, w korowodzie, 2) Róbcie to, co ja, 3) Zabawy z piłką, 4) Kto szybszy,
kto sprytniejszy, 5) Trzepak, klasy, skakanka, czyli podwórkowa klasyka, 6) Zabawy
zręcznościowe. 7) Zabawy na niepogodę. Wielkim plusem wielu zabaw jest
możliwość przeniesienia ich w czasie deszczowych dni do sali przedszkolnej lub
szkolnej. Proponowana przez autorkę aktywność pozwala na rozwijanie
różnorodnych umiejętności. Dzieci uczą się lepiej łapać piłką, unikać jej,
wymyślają skojarzenia słowne, polepszają swój refleks, koncentrację oraz zasób
słownictwa. Nie zabraknie też gier ćwiczących pamięć oraz tych całkowicie
losowych. Obok popularnej gry w klasy, dwa ognie znajdziemy cymbergaj. Dowiemy się
również wielu ciekawostek takich jak skąd pochodzi zabawa w Zośkę oraz o jej
popularności w Stanach Zjednoczonych.
Całość estetyczna, prosta, przyjemna w odbiorze.
Polecam każdemu, kto szuka inspiracji do zabaw dla dzieci, chce przypomnieć
sobie swoje zabawy i przekazać pociechom. Książka będzie też bardzo pomocna dla
nauczycieli nauczania początkowego.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz