piątek, 4 listopada 2016

Zofia Stanecka "Basia i zwierzaki" il. Marianna Oklejak



https://sklep.egmont.pl/ksiazki/literatura/p,basia-i-zwierzaki-zestaw-kreatywny,15199.html
Zofia Stanecka, Basia i zwierzaki, il. Marianna Oklejak, Warszawa „Egmont” 2016
Seria książek o Basi ma u nas coraz większe powodzenie, a wszystko przez to, że historie są bliskie każdemu dziecku. Scenki z życia wzięte pozwalają przedszkolakom na przyjrzenie się własnemu otoczeniu z nieco innej perspektywy, zachęca do przedyskutowania problemu i pozwala zrozumieć świat dorosłych. Zofia Stanecka posługuje się prostym, żywym językiem (zdania w stronie czynnej), dzięki czemu opowieści są interesujące. Kolejną cechą rozpoznawalną serii są ilustracje Marianny Oklejak. Prostota kształtów i barw oraz zobrazowanie scenek z lektury pozwala skutecznie przyciąga uwagę czytelników. O ile te rzeczy są wspólne dla całej serii to już wygląd poszczególnych tomów jest nieco inny. Znajdziemy w niej kwadratowe książki w solidnej oprawie, prostokątne będące zbiorami opowieści o Basi.
Tym razem trafiła do nas nietypowa czytanka o małej bohaterce i jej rodzinie. W twardej oprawie znajdziemy dwie „książeczki”, których grzbiety znajdują się w środku po zewnętrznej stronie tekturowej oprawy. Po otwarciu głównej okładki po lewej stronie mamy czytankę, a po prawej szablony, dzięki którym można stworzyć niepowtarzalne zabawki nie tylko na choinkę.
„Basia i zwierzaki” przenosi nas w świat świątecznych przygotowań. Tata idzie do pracy na dyżur, a mama musi przygotować wszystko do świąt, posprzątać, pobawić się z dziećmi i popracować. Obowiązków ma wiele i jest przemęczona, dlatego próbuje włączyć dzieci do przygotowań. Kiedy już wydaje nam się, że sytuacja w domu została opanowana budzi się Franio (najmłodszy brat Basi). Mama idzie się nim zająć, a Basia z Jankiem tworzą w kuchni pobojowisko z… czerwonych buraków. To, ze takie pole dziecięcej twórczości nie jest niczym, co zachwyca rodziców wie każdy dorosły kochający ład. Mama po powrocie do kuchni nie jest zadowolona. Jej początkowo ostra reakcja kończy się porzuceniem obowiązków i stworzeniem z dziećmi ozdób. A święta? To nie jedzenie jest najważniejsze, ale atmosfera panująca w domu. „Nie wolno krzyczeć przed świętami” i „Przed świętami nie powinno być nerwowo” to zdania, które każdy z nas powinien pamiętać w czasie przygotowań, dbania o idealny wystrój i wspaniałą zawartość stołu. Po zakończeniu zabawy wszyscy smacznie śpią. Mama pracując zasypia na kanapie w salonie, a tata wraca do domu, który wygląda jakby przeszło przez niego tornado i rozrzuciło dookoła pełno zwierzaków.
Zofia Stanecka po raz kolejny po mistrzowsku pokazała dzieciom i rodzicom codzienność. Próba pogodzenia pracy, obowiązków domowych z opieka nad dziećmi jest trudną sztuką, w której dzieci mogą pomóc, a my powinniśmy określić, które obowiązki są dla nas ważniejsze, na czym nam bardziej zależy.
Na końcu czytanki znajdziemy rebus, wskazówki jak samodzielnie zbudować zoo. Kolejna „książeczka” to szablony, dzięki którym będzie nam łatwiej zorganizować zabawę dla dzieci. Nie zabraknie tam i naklejek do ozdabiania zwierząt.
Całość jest przemyślana. Dzięki połączeniu czytanki z propozycją zabawy młodzi czytelnicy mogą pobawić się w to, w co bawi się ich ulubiona bohaterka. Konieczność tworzenia, wycinania, klejenia pozwala na rozwijanie wielu umiejętności manualnych. Pozwala także kształtować wyobraźnie przestrzenną, planowanie, koncentrację.
Książkę polecam przedszkolakom. Będzie to idealna lektura przed i w czasie świąt. Możliwość zrobienia zagrody ze zwierzakami zapewni przyjemna zabawę o każdej porze roku.





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz