czwartek, 24 maja 2018

Steve Case "Trzecia Fala. Wizja gospodarki przyszłości"


Steve Case, Trzecia Fala. Wizja gospodarki przyszłości, wstęp Walter Isaacson, tł. Anna Dorota Kamińska, Warszawa „Studio Emka” 2017
Świat najnowszych mediów doczekał się bardzo wielu publikacji. Półki w księgarniach uginają się pod ciężarem prac naukowców, techników oraz humanistów. Jedne próbują uchwycić obecne zjawiska, inne przybliżają historię, inne wykorzystanie narzędzi i rodzenie się nowych form społecznych. Każda na swój sposób interesująca. Do nich należy także książka Steve’a Case „Trzecia fala”. Autor będący absolwentem politologii przez dług czas pracował dla różnorodnych firm usługowych w branży gastronomicznej. Lata 80 ubiegłego roku przyniosły w jego życiu wielką zmianę: wszedł w rynek mediów współpracując z firma produkującą konsole do gier video pozwalające pobieranie gier przez modem i linię telefoniczną. Wówczas była to niezwykła nowość. Wkład Case’a polegał na zaproponowaniu i współtworzeniu możliwości pobierania gier na komputery. Stał się również prekursorem tworzenia społeczności w ramach określonego serwisu. To oczywiście tylko pobieżny opis jego wizjonerskiej strategii, która pod koniec ubiegłego wieku zaskakiwała, a dziś jest naszą codziennością.
Publikacja jest typowym amerykańskim poradnikiem z przewagą opowieści o autorze i jego osobistych doświadczeniach, podejściu do nowości, drogi, która doprowadziła do zamożności oraz uznania. W jego opowieści nie zabraknie opisu porażek, weryfikowania własnych celów i wyobrażeń, zaczynania od nowa, szukania kolejnych dróg i możliwości wdrożenia pomysłów. Droga do sukcesu nie jest prosta i gładka, czym przekonuje nas, że sukces nie przychodzi do nas ot tak tylko trzeba na niego dużo i długo pracować szukając lepszych rozwiązań.
Steve Case w interesujący sposób opowiada nam o stopniowych zmianach w American Online – firmy zajmującej się dostawą internetu, która bardzo długo pełniła taką rolę w USA jak TP w Polsce. Dowiemy się dlaczego i w jaki sposób przez wiele lat wspierał i wspiera przedsiębiorczość. Przekonuje nas jak bardzo ważne jest wychodzenie poza schematy, poszukiwanie wykorzystania nowych narzędzi, w jaki sposób tworzą się kolejne etapy. Przy okazji poznajemy kolejne fale w historii internetu. Pierwsza pojawia się w latach 1985 do 1999, kiedy był on nowością dostępną tylko nielicznym, którzy odważyli się na eksperymentowanie z nim. Firmy związane z produkcją komputerów i tworzeniem oprogramowania zastanawiały się, w jaki sposób można go wykorzystać. Druga fala to lata 2000 do 2015, w czasie której nastąpią rewolucja rynku aplikacji oraz sieci komórkowej. Telefony bardzo szybko stały się bardzo ważnym elementem naszego życia. Pustą przestrzeń do zagospodarowania wykorzystały start-upy zajmujące się sieciami społecznościowymi oraz e-handlem. Powstały wówczas takie giganty jak Google z wszystkimi swoimi odnogami, Amazon, Facebook, Twitter oraz Snapchat.
Tytułowa trzecia fala rozpoczęła się w roku 2016 i obejmuje teraźniejszość, w której przedsiębiorcy szukają kolejnych możliwości wykorzystania internetu. Cechuje go brak ograniczeń oraz ciągłe eksperymentowanie i otwieranie się na pojawiające się pomysły pozwalające za pomocą sieci zarządzać wszystkimi aspektami ludzkiego życia.
Trzecia fala to przede wszystkim skupienie się na tworzeniu powiązań między firmami. Case kładzie nacisk na partnerstwo, pozwalające osiągnąć więcej w krótszym czasie. To ma także ułatwić polityka pozwalająca na łatwe wdrażanie biznesplanów i minimalizujących różnorodne procedury. Kolejny ważny element we wprowadzaniu nowości to wytrwałość. Te trzy czynniki współgrając pozwalają na sukces.
Publikację napisano bardzo prostym, przystępnym i nieco gawędziarskim językiem, przez co czyta się ją jak powieść, a nie poradnik. Dla mnie za mało konkretów i za dużo opowieści.




1 komentarz:

  1. Bardzo ciekawy artykuł, może również skuszę się na tą książkę. Sama prowadzę własną firmę i staram się ją rozwijać cały czas, ostatnio np czytałam na sidgroup o strategicznym hr i muszę przyznać, że jest to bardzo ciekawy temat.

    OdpowiedzUsuń