środa, 18 lipca 2018

Ewa Białołęcka "Kroniki Drugiego Kręgu. Księga 1: Naznaczeni Błękitem"


Ewa Białołęcka, Kroniki Drugiego Kręgu. Księga 1: Naznaczeni Błękitem, Warszawa „Jaguar”2018
W bliżej nieokreślonym czasie i miejscu istnieje niezwykła kraina dość bliska temu, co znamy z książek historycznych. Spotkamy w niej pasterzy, wojowników, złodziei, niewidomych, głuchoniemych, badaczy przyrody, kuglarzy, prostytutki, dzieci mające problem z przetwarzaniem bodźców (autyzm), artystów, pisarzy, możnych. Ten dość zwyczajny świat wzbogacono sporą ilością magii sprawiającej, że zwyczajne dziecko z nadmiaru daru może stać się niepełnosprawne i wymagać ciągle cudzej opieki, być oceniane po wyglądzie, czy mieć problem z odbieraniem dźwięków. Będąc nie do końca sprawnym trudno być świetnym magiem nawet jeśli ma się wielką moc. Taka myśl wydaje się towarzyszyć wszystkim głównym bohaterom: począwszy od Białego Rogu z nierozwijającymi się nogami, przez Nocnego Śpiewaka bardziej przypominającego zwierzę niż człowieka i głuchego Kamyka. Wszystkich łączy niezwykły talent do robienia rzeczy, których inni nie mogą, a jednocześnie niesprawność fizyczna wprowadza w ich życie wiele ograniczeń, które wydawałoby się, że mogą rozwiązać dzięki swoim niezwykłym mocom. Jednak magia to rzecz niebezpieczna. Zwłaszcza nie do końca opanowana. Talent wydaje nam się darem, ale może być przeklęciem sprawiającym, że musimy podołać większym wyzwaniom zamiast wieźć spokojne życie na prowincji. Naznaczeni przez niezwykły dar bohaterzy muszą stawiać czoło nie tylko swoim słabościom, ale i temu, jakie miejsce wyznaczyli im w społeczeństwie inni ludzie. Im talent magiczności potężniejszy tym bardziej okalecza i tym bardziej dziecko bezbronne wobec dorosłych stających się jego katami.
„Naznaczeni Błękitem” Ewy Białołęckiej to piękna opowieść o wychodzeniu poza cielesne bariery, odnajdywaniu przeznaczenia, wyznaczaniu nowych szlaków nie tylko we własnym życiu. Czyny potężnych młodych magów, jak łatwo się domyślić, nie są bez znaczenia dla innych, którymi są nie tylko ludzie.
Do stworzonego przez pisarkę świata wchodzimy powoli. Poznajemy Białego Roga wyczesującego wełnę razem z bratem. Stajemy się świadkami wielkiego buntu, ucieczki i niezwykłej obrony domostwa. Bohaterska postawa sprawia, że nie do końca sprawny mag staje się legendą, którą będą wspominać kolejne pokolenia. Nim do tego dojdzie bohatera czeka niełatwy los: znienawidzony przez ojca pierworodny ze względu na swoją niepełnosprawność nie może liczyć na przychylność rodzica. Odtrącony, wyjęty poza społeczność Biały Róg mimo wszystko dba o wszystkich i chroni to, co od lat należy do jego rodziny.
Opowieść o Nocnym Śpiewaku zabiera nas w okrutne realia traktowania dziecka jak zwierzęcia, znęcania się, alkoholizmu, biedy, przemocy. Socjalizacja zranionej psychiki to proces niełatwy. Zwłaszcza, że pod odmiennym wyglądem kryje się mag niepanujący nad swoją mocą.
Pierwsze dwie krótkie opowieści stają się pięknym wprowadzeniem do snucia losów o głuchym Kamyki, który jest niezwykle utalentowany, mimo że urodził się w zwykłej, wiejskiej rodzinie. Dar magii sprawił, że chłopiec jest głuchy, a przez to odcięty od rówieśników, a także możliwości całkowitego wykorzystania swojej mocy.
Ewa Białołęcka zabiera nas w niezwykły świat pełen magii, stworów znanych z legend i mitów, ale stworzonych na nowo. Syreny w jej książce wyglądają inaczej niż te znane nam z disnejowskich ekranizacji, a smoki nie mają łusek tylko futra. Niezwykle plastyczny świat porywa od pierwszych stron. W miarę rozwoju akcji pisarka stopniuje napięcie i porusza coraz więcej ważnych społecznie tematów.
Fantastyczna opowieść Ewy Białołęckiej ma już ponad dwudziestoletnią historię zaczynającą się od nagradzanej opowieści „Tkacz Iluzji”, w której poznajemy ostatniego z bohaterów „Naznaczonych Błękitem” i jego przyjaciela smoka. Niedługie opowiadanie obrosło w kolejne przygody, nowych bohaterów i ważne wątki, które stały się „Kronikami drugiego kręgu”. Z niedługiej historii wyłania się niezwykły świat pełen magii, przekraczania granic własnych możliwości oraz łamania konwenansów w kontaktach z innymi istotami.
Bohaterzy pierwszego tomu są dość prości, ale też bardzo ludzcy z całym bagażem wad, uprzedzeń sprawiających, że głównym narzędziem wywoływania posłuchu jest dla nich przemoc słowna lub fizyczna. Pisarka pokazuje nam brutalny świat, w którym nie jest łatwo żyć, nie każdy jest idealny, ale główni bohaterzy małymi kroczkami zmierzają do szczęścia i jak największej użyteczności, mimo własnej „niepełności”, odmienności. Po przeczytaniu pierwszego tomu czytelnik może odnieść wrażenie, że to właśnie niepełnosprawność jest najważniejszym tematem cyklu. Pokazanie, z jakimi problemami muszą borykać się obdarzeni magią bohaterzy płacący za nią wysoką cenę, ponieważ mają różnorodne ułomności fizyczne, pozwala otworzyć na inne spojrzenie na osoby niepełnosprawne. Na mnie największe wrażenie zrobił chłopiec słyszący wszystkie dźwięki i widzący wszystkie wydarzenia, z całego świata zrobił największe wrażenie. Jego całkowita nieobecność w miejscu, w którym przebywa, konieczność ciągłego nadzorowania jego ruchów, uczenia go funkcjonowania przywołała na myśl to, w jaki sposób świat odbierają osoby z autyzmem. Tu w książce problem spotęgowany darem magii, czyli umiejętnością daleko widzenia.
Książkę czyta się szybko i bardzo przyjemnie.




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz