piątek, 8 marca 2019

Barbara Toselli „Kuchnia lekkostrawna. Najlepsze przepisy na przekąski, dania i desery w wersji light”


U mnie na blogu ostatnio wiele miejsca poświęcam książkom kucharskim, a wszystko przez to, że wiosna to czas, kiedy łatwiej ożywić naszą kuchnię, sprawić, aby była lżejsza i zmotywowania się do nabycia nowych nawyków żywieniowych. Postanowiłam zmienić troszkę w mojej kuchni. A tylko troszkę, ponieważ już w diecie mamy więcej owoców i warzyw niż innych produktów. Teraz tylko lekkie zmiany „kosmetyczne” i będziemy witać wiosnę z nowym przypływem energii oraz pozytywnego nastawienia, bo jak wiadomo w zdrowym ciele zdrowy duch, a od diety wszystko się zaczyna. I właśnie z tego powodu sięgnęłam po książkę „Kuchnia lekkostrawna. Najlepsze przepisy na przekąski, dania i desery w wersji light” Barbary Toselli. Jak łatwo się domyślić po nazwisku będzie to przede wszystkim kuchnia włoska z wszystkimi jej urokami, czyli dużo pomidorów, makaronów, oliwy, ryb, drobiu, bakłażanów i owoców morza. A wszystko smaczne, pachnące i zdrowe, a do tego z propozycją estetycznego podania, b człowiek to przecież wzrokowiec i ładnie ułożone danie lepiej mu smakuje.
Znajdziemy tu zarówno przepisy na przekąski, śniadania, obiady, desery. Wszystkie przepisy łatwe, produkty dostępne w polskich marketach, więc nie będzie problemu z przygotowaniem. Tym bardziej, że autorka krok po kroku pokazuje, w jaki sposób przygotować danie.
Przywykłam do książek, w których mamy zdjęcie pięknej potrawy, listę składników, krótki opis wykonania i laik musi radzić sobie sam. Zwłaszcza taki laik, który niektóre produkty widzi w swojej kuchni po raz pierwszy, a przecież nawet osoba sporo gotująca nie wszystkie musi znać. Zwłaszcza te z egzotycznych kuchni i dobrze jest chociaż zobaczyć je i sposób ich przygotowania.
Większość dań zwartych w książce można bardzo szybko przygotować. Inne wymagają więcej czasu i są bardziej wykwintne, ale równie łatwo je przygotować, a ta konieczność poczekania na nie dłużej wynika z tego, że muszą po prostu odpowiednio długo być w piekarniku lub w garnku. Sporo potraw zaskoczy nas smakiem, aromatem i wykwintnością, a przede wszystkim składnikami, z których je wykonano. Znajdziemy tu czekoladowy krem z awokado, majonez z napoju sojowego i oleju, pulpeciki ze szpinakiem, zupę owsianą z groszkiem,  gryczane pierogi z orzechami, tiramisu z ricottą, tatar z łososia, moje ukochane gazpacho, ale nieco inaczej robione niż ja (na pewno zrobię, kiedy w naszych grodach pojawią się aromatyczne pomidory). Wszystkie potrawy charakteryzuje minimalizm: jak najmniej składników, jak najlepszy efekt i jak najmniej kalorii, a do tego jak najwięcej składników odżywczych. Znane włoskie przepisy autorka nieco odchudziła i wprowadziła do nich zioła, oliwę. Mimo tego znajdziemy tu zarówno pieczenia, jak i ciasta, ciasteczka, więc dania będą na różne okazje i także w święta będzie można cieszyć się dobrymi smakami w lżejszej formie.
Na początku książki dowiemy się sporo o podstawowych produktach, z którymi sami możemy eksperymentować, poznamy produkty, które mogą zastąpić nam te cięższe w naszej kuchni oraz niezbędne narzędzia. Wszystko wzbogacone zdjęciami tak, abyśmy wiedzieli jak mają one wyglądać.
Jest pięknie, barwnie, prosto i smacznie. Śliskie strony bardzo dobrze zszyto, i oprawiono w usztywnioną okładkę ze skrzydełkami. Na pewno będę sięgała po nią często.

1 komentarz:

  1. Jak kupić coś, z czego będziemy zadowoleni i dumni? Uwierz, że jest to możliwe. Jeśli potrzebujesz wyposażenia do ogrodu - sprawdź ofertę pelnykosz. To idealny wybór dla każdego ogrodnika i miłośnika pięknych kwiatów. Sprawdź https://pelnykosz.pl/

    OdpowiedzUsuń