środa, 19 czerwca 2019

Małgorzata Garkowska "Życie w spadku"


Małgorzata Garkowska, Życie w spadku, Poznań „Zysk i S-ka” 2019
Małżeńska nuda czy już przemoc?
Opowieść Małgorzaty Garkowskiej zaczyna się dość banalnie: oto on i ona się nie dogadują. W czasie czytania zadajemy sobie pytanie: "Dlaczego jeszcze są małżeństwem?" Pewnie z jej przyzwyczajenia i chęci zaczynania czegoś od nowa. Zapracowany mąż znika na całe dnie z domu. Jednak poza pracą bywa też w barze lub u znajomych. Wszystko po to, aby jak najmniej czasu spędzać z małżonką. Do tego dochodzą jego zawodowe ambicje. Poza byciem ważną osobą w banku chce być też rozpoznawalny i szanowany, a przede wszystkim mieć większe wpływy jako polityk. Wszystko idzie w dobrym kierunku do czasu pojawienia się na horyzoncie brata bliźniaka, który w ramach planowanej zemsty jest na antyrządowej demonstracji z transparentem z kontrowersyjnym hasłem. Do tego ucharakteryzowany na bliźniaka pozwolił na sfotografowanie się, aby zablokować mu możliwość kariery politycznej. Idealne życie Marka stopniowo się sypie. Począwszy od niemożności rozszerzenia działalności przez ciągłe dziwne znikanie plików z komputera po żonę, która ciągle wymaga, aby poświęcił jej troszkę czasu. Wytchnieniem od tej codzienności może być tylko piękna kobieta, mająca podobne zainteresowania i sentymentalne piosenki, a do tego bardzo inteligentna. Telefoniczny romans zaczyna się dość nietypowo i ciągnie dość długo nim Mark zapragnie poznać swój obiekt westchnień. W tym celi pojedzie do Chicago.
Świetny informatyk czy haker?
W tym czasie jego znużony życiem i ciągle knujący zemstę brat zajmujący się włamywaniem do komputerów i poczty odkryje, że jego pracodawcy to pedofile. Postanawia zakończyć współpracę tak, aby nie został po nim ślad, by nie narazić swojego życia w ramach eliminacji zbędnych świadków. Jednak ukrywanie się w dobie cyfrowej nie jest łatwe. Damian zaciera wszelkie ślady, likwiduje swoje konto, zmienia adres, niszczy sprzęt i jedzie na spotkanie z bratem, z którego chce się ponabijać, aby pokazać jak bardzo jego życie zależy od niego. Niestety w czasie spotkania dochodzi do wypadku i jeden z nich ginie. Drugi przyjmuje tożsamość brata i zajmuje jego miejsce w życiu.
Czy można wybaczyć zdradę?
Wejście w rolę brata bliźniaka może okazać się trudniejsze niż by się wydawało. Nawet wtedy, kiedy żona bardzo słabo zna męża. Na „dzień dobry” zaskakuje go ciąża. Kolejne przeszkody to znajomi, których nie zna, ale to dopiero początek. Prawdziwym wyzwaniem będzie pojawienie się na horyzoncie byłej partnerki żądnej zemsty. Czy małżeństwo może przetrwać taką próbę?
„Wystarczył jeden drobny błąd i wszystko chwiało się, wymykało się spod kontroli. Pomyślał, że to nic dziwnego. Nie da się budować na kłamstwie. Nieważne jak misterna będzie plecionka oszustwa, wcześniej czy później jedno pęknięte ogniwo zadecyduje o losie całości. Jeden moment nieuwagi i choćby nie wiadomo jak się starał, nie zdoła już zatrzymać łańcucha destrukcji”.
Dla kogo?
„Życie w spadku” to lektura dla osób lubiących szybką akcję, wątki zdrady, budowania życia na nowo, miłości i pełnych przeszkód perypetii szczęśliwie zakończonych. Małgorzata Garkowska zabiera nas do świata, w którym życie jest bardzo ulotne. Można je stracić w czasie rozmowy na parkingu. Do tego pokazuje, że nie każda praca jest warta naszego zaangażowania, że czasami próby rozszerzenia działalności mogą przynieść odwrotne rezultaty do naszych zamierzonych. „Życie w spadku” to opowieść o układach, układzikach, niewyjaśnionych w przeszłości sprawach, żalach, chęci zemsty niszczącej i osobę planującą ją i tę, na której ma być ona dokonana. Z drugiej strony odkrywamy, że zło może być też dobre.
Po raz kolejny Małgorzata Garkowska porusza wiele ważnych problemów społecznych: od hazardu i uzależnienia od niego, przez kłamstwa, oszukiwanie rodziców, doprowadzenie do wykluczenia rodzeństwa, przejęcie całego spadku, romans. Poważne tematy pisarka ubrała w lekką, przystępną i przyjemną formę, w której zostajemy zabrani w świat widziany z różnych perspektyw: narratorzy poszczególnych bohaterów nie wiedzą wszystkiego, dostrzegają tylko to, co mogą zobaczyć wykreowane postacie.

 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz