piątek, 20 marca 2020

O przyjemnościach

Każdy z nas coś innego uważa za przyjemność i obowiązek. Dla mnie przyjemnością jest czytanie, pisanie, spacer czy uczestnictwo w pouczającym wykładzie. Dla innych może być to wizyta u fryzjera lub kosmetyczki, zakupy, klejenie makiet, nagrywanie filmików ze spacerów lub jakakolwiek rzecz wywołująca miłe odczucia. Osoby z autyzmem pod tym względem wcale nie różnią się od nas: każda z nich ma inny repertuar przyjemności i obowiązków. U Oli na pierwszym miejscu jest malowanie, spacerowanie i robienie zakupów. A najlepiej kiedy jest to połączone: robienie zakupów w czasie spaceru i kupowanie rzeczy do malowania. Dziś taka piękna kumulacja przyjemności. Pozytywne bodźcowanie przełożyło się w całkowicie inny dobór kolorów namalowanych obrazów. Jest w nich dużo jasnych kolorów, nowe kształty i motywy, wiosenna lekkość. Siedzę urzeczona i podziwiam. 












Brak komentarzy:

Prześlij komentarz